Ostatnie wpisy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Paradise Lost. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Paradise Lost. Pokaż wszystkie posty

8 paź 2017

PARADISE LOST - Medusa (2017)

Kraj: UK
Wydawca: Nuclear Blast
Namiary: http://paradiselost.co.uk/


Przed wydaniem poprzedniej płyty The Plague Within muzycy Paradise Lost zapewniali, że powracają do swoich korzeni. Pomny analogicznych zapewnień od innych zespołów, podchodziłem do tych zapowiedzi z rezerwą. Na szczęście Brytyjczycy nie rzucali słów na wiatr i album wydany w

4 lis 2015

NEWS: SADIST potwierdza udział w Hellfest Open Air 2016 / SADIST confirmed at Hellfest Open Air 2016!

English - please scroll down

Sadist potwierdził udział w przyszłorocznym Hellfest Open Air Festival, który odbędzie się w dniach 17,18 i 19 czerwca 2016 roku we francuskim Clisson.

Do tej pory ogłoszono ponad 100 zespołów, między nimi takie marki jak Rammstein, Black Sabbath, Megadeth, Korn, Slayer, Ghost, Paradise Lost, Bring Me The Horizon, Anthrax i wiele, wiele innych.

Występ Sadist planowany jest na 17 czerwca.

English

Sadist have been confirmed for next year’s wonderful Hellfest Open Air Festival. The event will take place in Clisson, France on June 17, 18 and 19, 2016.

Over 100 "mega" bands have been announced, including Rammstein, Black Sabbath, Megadeth, Korn, Slayer, Ghost, Paradise Lost, Bring Me The Horizon, Anthrax and more.


Sadist will play on 17th, June 2016.


13 paź 2015

PARADISE LOST - The Plague Within (2015)

Kraj:UK
Wydawca: Century Media Records
Oficjalna strona: http://paradiselost.co.uk/


Na Paradise Lost byłem "obrażony" przez kilka dobrych lat, tak mniej więcej on wydania "Host". Aż dnia pewnego po głowie zaczęła chodzić mi melodia "One Second" i tak długo za mną łaziła, że w końcu przesłuchałem tę płyte. A potem z rozpędu i wspomniany "Host". Nagle dostałem olśnienia i w dość krótkim czasie nadrobiłem zaległości w dyskografi a zbiegło się to mniej więcej z wydaniem "Tragic Idol". Dotarło do mnie, że każda płyta PL to kunszt muzyczny, ale wciąż brakowało mi w nich tego "czegoś" z czasów sprzed "One Second". Teraz w rękach trzymam najnowszą "The Plague Within", a właściwie pudełko, gdyż płyta kręci się w odtwarzaczu i wygląda na to, że...że jest to TA płyta. Płyta, którą z powodzeniem nawiązuje do "Shades of Grey" i "Icon", a nawet motyw z "Gothic" się gdzieś przeplata. Jest ciężko są łapiące za serce, pełne emocji melodie. Dawno nie spotykane pokłady melancholii i depresji wylewają się z głośników i oplatają. Po tylu latach, obok wyśmienitych czystych partii, pojawia się ponownie growl. Brzmienie jest odrobinę przybrudzone i poteżne. Czasami smutnie zagrają skrzypce, a w tle zaśpiewa kobieta. Ta płyta to kwintesencja stylu Paradise Lost i zawiera to wszystko co najlepsze w muzyce tego zespołu.
  
https://www.youtube.com/watch?v=55XlIPzY5q0