Ostatnie wpisy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Witching Hour Porductions. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Witching Hour Porductions. Pokaż wszystkie posty

4 mar 2018

SHORTY: Sauron - Wara! (2016)

Kraj: Polska
Wydawca: Witching Hour Productions
Namiary: http://www.sauron.band/


Trochę krótki jak na pełnowymiarowe wydawnictwo materiał, gdyż Wara! trwa trochę ponad 33 minuty, z czego sześć jest przeznaczone na cover Bathory, swoją drogą kapitalnie odegrany. Mamy więc zaledwie 26 minut premierowego materiału, ale jego jakość jest w tym przypadku odwrotnie proporcjonalna do długości. Nawiązując do okładki stylizowanej na propagandowy plakat z roku 1939, na płycie usłyszmy pięć, spójnych,  utrzymany w wojennej retoryce kompozycji, w których melodie i podniosły klimat korespondują z agresją i ciężkością. Teksty, oprócz Enter the Eternal Fire, napisane są po polsku i chwalą pogańską historię Polski oraz niezbyt przyjaźnie odnoszą się do obecnie dominującej w naszym kraju religii.


15 cze 2017

CHRIST AGONY - Legacy (2016)

Kraj: Polska
Wydawca: Witching Hour Productions
Namiary: https://www.facebook.com/ChristAgony


Po usłyszeniu wydanej w 2015 roku EP-ki Black Blood wyraziłem nadzieję, że nadchodzący album będzie co najmniej kontynuacją muzyki, którą miałem przyjemność usłyszeć na tym 3-utworowym wydawnictwie. Teraz, po spędzeniu kilku dni na słuchaniu Legacy, mogę stwierdzić, że tak się

2 gru 2015

NOMAD - Tetramorph EP (2015)

Kraj: Polska
Wydawca: Witching Hour Productions
Oficjalna strona: http://www.nomad-band.com/


Tak się złożyło, że nie znam twórczości Nomad. Wprawdzie mam na półce wydaną w 2007 The Independence of..., ale wcześniejsze i późniejsze dokonania grupy z Opoczna nie są mi znane. Na szczęście przyroda nie znosi próżni i dostałem szansę na zaznajomienie się z ostatnim wydawnictwem Tetramorph, które ukazało się we wrześniu tego roku. Niestety, jest to tylko 15-minutowa EP-ka. Niestety, ponieważ muzyka zaprezentowana na tej płycie jest co najmniej zacna. Motywem przewodnim minialbumu są cztery żywioły wiatr, woda, ogień i ziemia. Każdy z nich ma poświęcony sobie utwór, który dzięki zastosowaniu szerokiego spektrum środków stylistycznych oddaje charakter przedstawianego żywiołu. I tak na przykład kompozycje o wietrze i ogniu cechują się energią, siła, mocą, żywotnością, podczas gdy utwór o ziemi jest powolny z grobowymi wokalami. Wokale również stanowią o atmosferze kompozycji poświęconej wodzie. Oczywiście są też inne smaczki w aranżacjach, budujące właściwy klimat. Podstawą jest wciąż death metal, ale interpretacja tego gatunku w wykonaniu Nomad, bardzo mi odpowiada, więc mam nadzieje, że ta EP-ka nie jest tylko jednorazowym eksperymentem, a wskazuje kierunek, w którym zespół będzie podążał. Materiał został wydany w nakładzie 500 sztuk, więc sugeruje pewien pośpiech w zamawianiu.