Pages

20 kwi 2016

OIL STAINS - Here Comes My Train (2015)

Kraj: Polska
Wydawca: Buli Records
Więcej informacji: https://www.facebook.com/oilstainsband/?fref=ts


Od razu napiszę, że podoba mi się takie granie. Duet sprawnie łączy elementy bluesa, rocka i stonera, nadając swojej muzyce klimat, który mi kojarzy się bezpośrednio ze Stanami Zjednoczonymi Ameryku Północnej. Słuchając "Me and my car" czuję się, jakbym przemierzał starym krążownikiem
szos bezkresne przestrzenie Arizony czy Utah. Przy "I'm insane" lub "Leave my house" widzę zespół grający w zadymionym barze dla kierowców i robotników, gdzie po ciężkim dniu spotykają się ci, którym nie do końca spełnił się amerykański sen. Gdy brzmi "She loves to ride" kolorowy hot rod szerzy zgorszenie na ulicach konserwatywnego, południowego miasteczka. Większość utworów utrzymana jest w podobnej stylistyce, przesterowana gitara, średnie tempo, ale są kawałki bardziej dynamiczne jak wspomniany "Me and my car" czy "Home of broken dreams", jak i spokojniejsze "Oh girl" i "When the leaves fall down". Jest też instrumentalny "Matematyk". Wybrzmiewa na tej płycie nostalgiczna nuta za wolnością, która dana jest ludziom szczęśliwie żyjącym poza systemem, niezaprzątającym sobie głowy tym, co przyniesie jutro, żyjącym według swoich zasad i czerpiącym z życia garściami, celebrując każdy pojedynczy dzień swojej egzystencji. Bardzo fajna płyta, naładowana pozytywną energią, przy której można usiąść wieczorem na kanapie i ze szklaneczką czegoś mocniejszego wyciszyć się po ciężkim dniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz