Pages

16 maj 2016

A.V.D.L. - Scourge (2016)

Kraj: Japonia
Wydawca: Via Nocturna
Oficjalna strona: http://www.axvxdxl.com/


A.V.D.L. - jednoosobowy projekt z Japonii. Patrząc na jedno ze zdjęć osobnika odpowiedzialnego za ten twór, trudno mi uwierzyć, że to właśnie ten człowiek, ubrany w za duży t-shirt, podarte dżinsy i bejsbolówkę, tworzy chore dźwięki i pławi się w ekstremie. Ostatecznie to nie szata zdobi człowieka.
Płyta rozpoczyna się spokojnymi dźwiękami piania, budującymi lekki chill outowy klimat. Już po chwili jednak w oddali pojawia się wrzask. Wrzask psychopaty, a może jego ofiary. Gdy pianino cichnie, znienacka atakuje nas istna kakofonia dźwięków. Hałas, automat perkusyjny wybijający szaleńcze tempo, opętany, przepuszczony przez sample wokal. Chaos, który kończy się tak nagle, jak się zaczął. Do głosu dochodzą powolne riffy, wbijające się w mózg jak w szpile, dualistyczne wyjące wokale. Szaleństwo zamieniło się w ból i cierpienie. Automat wybija jednostajny rytm. I tak już jest to do końca tego wydawnictwa. Szaleństwo i opętanie przeplata się z totalną depresją. Gdzieniegdzie wśród tej ściany dźwięków pojawia się melodyjne solo. Wszystko spinają obłąkane wokale. Junichi Candle - twórca tego fonicznego tworu - określa swoją muzykę jako torture metal i chyba jest to prawidłowe określenie. Akurat tak się złożyło, że kiedy ten album dotarł do mnie, byłem po przesłuchaniu dwóch wcześniejszych wydawnictw A.V.D.L. i odnoszę wrażenie, że jest to najbardziej przystępne nagranie Japończyka. Nie zmienia to faktu, że Scourge to bodajże najbardziej ekstremalna pozycja w katalogu Via Nocturna.  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz