NORYLSK - Catholic Dictatorship (2015)

Kraj: Polska
Wydawca: Selfmagegod Records
Kontakt: http://norylsk.q4.pl/

Tytuł albumu w pełni odzwierciedla jego zawartość. Jest to album bezpośredni i szczery do bólu. Bez żadnych hamulców wywlekane są na wierzch choroby współczesnego świata, które niczym komórki nowotworowe należałoby wyciąć, wypalić, potraktować chemioterapią. Czternaście celnych ciosów

wyprowadzonych w żołądek, nery, wątrobę i między oczy współczesnego systemu. Wszystkim dostaje się po równo. Bez niepotrzebnych niedomówień, bezpośrednio atakowane są zorganizowane religie, na czele z katolicyzmem, chociaż swoje dostaje też islam, oraz ich wyznawcy, którzy ślepo i bezrefleksyjnie podążają za swoimi kapłanami-bożkami. Bez żadnych skrupułów zostaje obalony wyidealizowany obraz JPII. Tradycyjnie dostaje się korporacjom za chciwość oraz zachodnim społeczeństwom i demokracjom, na czele z USA, za ich głupotę, bezmyślność, gnuśność i egoizm. Cały ten anty-systemowy manifest zawarty jest w napisanych i wywrzeszczanych po polsku tekstach. Jak przystało na grind prosiaki są. Wokalom towarzyszy akompaniament pod postacią mielących wszystko na swojej drodze gitar i basu oraz furiackiej perkusji posyłającej blast za blastem. Odkręcone potencjometry potęgują brutalność i ekstremalny przekaz tego albumu.

Nie przypominam sobie czy ostatnio słyszałem zarówno polskie jak zagraniczne wydawnictwo, które byłoby aż tak zaangażowane politycznie, jak przedstawiany właśnie drugi album kwartetu z Włocławka. Na dodatek w 100% identyfikuje się z przekazem zawartym w lirykach. Życzyłbym sobie więcej tego typu wydawnictw.