Pages

31 sty 2018

TRAUMA - Comedy is Over (1996/2017)

Kraj: Polska
Wydawca: Deformeathing Productions
Namiary: http://trauma.art.pl/


Chyba każdy, kto oddał swoją czarną duszę death metalowi, zgodzi się ze mną, że Trauma to jeden z najważniejszych zespołów tego gatunku, który przez te 30 lat grania (w latach 1988-1992 jako Thanatos) wyrobił sobie markę i jest gwarantem jakości. Niestety od wydania w 2013 Karma
Obscura załoga Mistera popadła w lekki letarg i jakoś nie możemy się doczekać nowego materiału. Wprawdzie w 2015 roku ukazał się split z Offence, ale ja mam na myśli pełnowymiarowy album.

Na szczęście czas oczekiwania na nowe wydawnictwo możemy umilić sobie, chociażby słuchając re-edycji debiutanckiej płyty Comedy is Over, która ukazała się 27 września 2017 nakładem Deformeathing Productions. Cieszę się, że wydawnictwo to ponownie ukazało się na CD, gdyż nie załapałem się na wydanie Pagan Records z 2000, a teraz mogę uzupełnić kolekcję srebrnych krążków Traumy o tę właśnie pozycję. Dla porządku dodam, że premiera Comedy is Over miała miejsce w 1996 roku i było to wydanie wyłącznie kasetowe.

Już ten debiutancki album wskazywał, że Trauma to nietuzinkowy zespół, co zresztą znalazło potwierdzenie na kolejnych wydawnictwach. Wprawdzie pierwszy po Intro Incertitude niczym specjalnym się jeszcze nie wyróżnia, ale już kolejne 5 kompozycji, z których każda trwa 6 lub 7 minut, ukazują potencjał tkwiący w ekipie Mistera. Utwory oparte na technicznym, ale nie przekombinowanym death metalu zaskakują nieoczekiwanymi zwrotami, zbudowane są z kilku zazębiających się motywów i obfitują w ciekawe pomysły i aranżacje. Pomimo death metalowego kręgosłupa można usłyszeć wpływy innych gatunków, chociażby w otwierającym Relief riffie, który mi nasuwa na myśl hard rock inspirowany Led Zeppelin. W tytułowym kawałku kapitalnie brzmi subtelny akustyczny motyw w tle, a wisienką na torcie w moim przekonaniu są partie klawiszy w Naked Truth. Nie mogę również nie wspomnieć o przewijających się przez całą płytę finezyjnych i melodyjnych solówkach oraz dodających całości mocy liniach basu, które przy remasteringu dokonanym przez Piotra Gruenpetera ze studia Satanic Audio zostały przesunięte do przodu.

Minęło 20 lat, a muzyka na Comedy is Over nic a nic się nie zestarzała.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz