Pages

26 lis 2018

LECTERN - Deheadment for Betrayal (2018)

Kraj: Włochy
Wydawca: Via Nocurna
Namiary: http://www.lectern.rip/


Wydany w marcu tego roku Deheadment for Betrayal to trzeci album włoskiego Lectern, a zarazem drugi, który ukazał się pod szyldem opolskiej Via Nocturna. Poprzedni zatytułowany Precept Of Delator i wydany w 2016 roku, jakimś trafem mi umknął, ale chyba trzeba będzie się nim
zainteresować, ponieważ zawartość trójki, nie powiem, przypadła mi do gustu.

Na swoim najnowszym wydawnictwie Włosi proponują na 8 kawałków lub jak kto woli 41 minut soczystego death metalu starej szkoły, chociaż w przypadku Lectern określenie "stara szkoła", w moim odczuciu nie powinno być użyte, gdyż zespół istnieje, z drobną przerwą, już od 1999 roku. Jak zwał, tak zwał, ważne co leci z głośników, a z nich wydobywa się metal śmierci mocno inspirowany dokonaniami klasyków gatunków ze słonecznej Florydy. Nie należy nastawić się na żadne odstępstwa gatunkowe. Większość kawałków to kompozycje utrzymane w średnich tempach, czasami przyspieszające do szybszych rytmów, ale i wolniejsze fragmenty się przytrafiają. Kilka blastów też się znajdzie. Gitary to typowe mielące i gruchoczące riffy, a jeśli pojawiają się solówki, to więcej z nich harmonii i melodii niż technicznych harców-połamańców na gryfie. Pasują mi wokale. Głęboki basowy growl, raczej wymrukuje, niż wykrzykuje teksty o tematyce antychrześcijańskiej oraz satanistycznej, a jakże by inaczej.

Zdaję sobie sprawę, że w muzyce Lectern nie ma za krzty oryginalności, ale Włosi grają ten rodzaj death metalu, który chyba nigdy mi się nie znudzi, i w którym nie oczekuję żadnych nowinek. Ma być brutalnie, ale i zarazem odrobinę melodyjnie. Walec ma się toczyć i miażdżyć wszystko na swojej drodze. I takim walcem jest właśnie Deheadment for Betrayal, chociaż może dorzuciłbym mu jeszcze trochę więcej gruzy do brzmienia..


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz