Ostatnie wpisy

26 mar 2015

BETRAYER F.T.M. - Full Blast (2013) czyli cudowne lata 80-te

Kraj: Kolumbia
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Betrayer_F.T.M./115969


Oby tylko wokal nie wchodził w wysokie rejestry - pomyślałem po usłyszeniu pierwszych taktów, bowiem, po za kilkoma wyjątkami jak Anthrax czy TermiT, słabo toleruje piskających wokalistów w thrash metalu. Na szczęście moje obawy były niepotrzebne gdyż wokal jest mocny, z charakterystyczną rockową chrypką. Wtórują mu ostre i agresywne riffy oraz melodyjne solówki. 8 szybkich utworów będących podróżą w lata 80-te kiedy to królowała NFBHM a swoje początki miał speed metal. W kompozycjach usłyszymy coś z debiutu Iron Maiden, coś z pierwszej Metallici czy Megadeth, a czasami wariacje na temat Motorhead. Czyli to co wyznawcy białych Sofixów za kostke i obcisłych dżinsów lubią najbardziej. Na deser dwa covery Atrox i Tank.

https://www.youtube.com/watch?v=ub2tLG_opgg

24 mar 2015

MAGGOTH - System Error (2012) czyli NWOPTM

Kraj: Polska
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Maggoth/72062


Zimne Bukowe Berdo gotowe, słuchawki na uszach, włączam play i... wpadam w środek wira. Klasyczny thrash metal czyli furia, agresja oraz szybkość. Od pierwszych taktów dostaję kopa w twarz ostrymi riffami i pokręconymi solówkami oraz antysystemowymi tekstami wykrzykiwanymi mocnym wokalem. Tu po prostu nie ma przebacz. Jest energia, polot i serce do grania, tak więc machaj łbem lub spieprzaj dziadu. New Wave of Polish Thrash Metal jest faktem.

https://www.youtube.com/watch?v=RukdxM8BZBY


22 mar 2015

FOREST WHISPERS - Magiczny las (2014) czyli ku chwale lasu

Kraj: Polska
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Forest_Whispers/3540390002


Forest Whispers to jednosobowy projekt wykonujący black metal. Ale właśnie. Czy na pewno? Wszak teoretycznie czarna sztuka to wychwalanie Rogatego i rzucanie gromów ja Jehowa, jego syna oraz ich wyznawców. Tymczasem ta płyta to bardziej pochwała dawnych pogańskich czasów oraz dzikiej przyrody. Sama muzyka natomiast czerpie pełnymi garściami z czarnego metalu. Nagrana w domowym studiu jest surowa, z zimnym klimatem nawiązującym do lat 90-tych XX wieku, a zarazem melodyjna. Dominują umiarkowane tempa, od czasu do czasu pojawiają się akustyczne wstawki. Może nie jest to stumilowy kamień gatunku, ale miło się słucha. Szczególnie, ze tekty po polsku są bezpośrednie, bez ukrytych podtekstów.

https://www.youtube.com/watch?v=vMZgpE2nhBg



Przeczytane: Michał Gołkowski - Stalowe szczury t.1 Błoto




http://fabrykaslow.com.pl/ksiazki/stalowe-szczury-bloto

Jest rok 1922. Wielka Wojna nie skończyła się w 1918, a żołnierze ugrzęźli w niekończącej się wojnie pozycyjnej. Kompania karna dowodzona przez kaprala Reinhardta rusza w szpicy do kolejnego ataku na okopy francuskie...

Wszędzie błoto... Ziemia przesiąknięta krwią i gazami bojowymi. I te tłuste szczury...W powietrzu unosi się musztardowy zapach gazu, smród rozkładających się ciał i... strach. Otępiali żolnierze obu stron mechanicznie wykonują kolejne rozkazy, nie mając już żadnej nadzieji na zakończenie tej rzezi. Pomiędzy nimi kroczy Śmierc. Gaz wdzierający się w płuca, czołgi plujące ogniem z dział i mielące gąsienicami żołnierzy przeciwnika, ciężkie karabiny maszynowe ścinające kolejne szeregi, szrapnele rozrywające ciała na strzepy, walka wręcz na noże, bagnety, tasaki, maczugi. A w tym chaosie kapral Reinhardt i jego ludzie oraz pewna tajemnica...


21 mar 2015

UNDERDARK - In the Name of Chaos (2010) czyli pierwsze wrażenie może być mylne

Kraj: Polska
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Underdark/88821


Chyba byłem zmęczony, ale po pierwszym przesłuchaniu płyta nie trafiła do mnie. Następnego dnia przesłuchałem ją jeszcze raz i okazało się, że jest to całkiem interesujący materiał. Melodyjny, techniczny death metal z kilkoma interesującymi patentami. Dwa wokale, od czasu do czasu w tle zabrzmi pianino, skrzypce czy też wiolonczela tudzież zaśpiewa niewiasta a nawet dwie. Niestety, wygląda na to, że jest może to być ostatnie wydawnictwo zespołu, który zawiesił działalność. Ale przynajmniej panowie będą mieli co puszczać dzieciom/wnukom.

https://www.youtube.com/watch?v=n0ZtF314aaM


17 mar 2015

RIVERSIDE - Rapid Eye Movement (2007) czyli podoba mi się

Kraj: Polska
Oficjalna strona: http://www.riversideband.pl/


Ostatnia część trylogii "Reality Dream Trilogy". Podzielona na dwie części zaczyna się mocnym uderzeniem nawiązującym dwójki, aby później przejść w hardrockowe rytmy a następnie w psychodeliczne i rockowe klimaty z elektroniką w tle. Spokojne i akustyczne fragmenty ponownie dodają odrobinę melancholii, Cieszę się, że chociaż poźno, ale odkryłem Riverside i teraz czas na uzupełnienie dyskografii.

https://www.youtube.com/watch?v=W6vN5miQoO0

14 mar 2015

RIVERSIDE - Second Life Syndrome (2005) czyli zagrajmy mocniej

Kraj: Polska
Oficjalna strona: http://www.riversideband.pl/


I chociaż pierwszy utwór tego nie zapowiada, to na tej płycie zespół przywołuje swoje metalowe korzenie, których trochę mi brakowało na debiucie. Ciężkie riffy, mocna sekcja i momentami ostre, rockowe wokale. Z drugiej strony muzyczne obrazy malowane przez klawisze i rozbudowane partie gitarowe. Po za pierwszym utworem nie doświadczam już tego uczucia melancholi, który panował na jedynce chociaż wciąz odczuwam bliżej nieokreślony żal i niepokój.

https://www.youtube.com/watch?v=QLhLKLLJOnA

11 mar 2015

RIVERSIDE - Voices in My Head EP (2005) czyli popadam w melancholie

Kraj: Polska
Oficjalna strona: http://www.riversideband.pl/


Spokojniejsza odsłona grupy. Dzięki zastosowaniu elektronicznego podkładu (tylko w jednym utworze usłyszymy żywą perkusję) muzyka jest hipnotyczna i transowa, nie tracąc rockowego charakteru, a dominujące elementy akustyczne niosą ze sobą jeszcze więcej melancholi w porównaniu  z debiutanckim albumem. Dodatkow mamy trzy nagrania z pierwszej płyty w wersji koncertowej.

https://www.youtube.com/watch?v=nsM9xbzMjI4


10 mar 2015

RIVERSIDE - Out of Myself (2003) czyli kojąc nerwy

Kraj: Polska
Oficjalna strona: http://www.riversideband.pl/

Tą debiutancką płytą warszawski Riverside przebojem wywalczył sobie czołowe miejsce zarówno na polskiej jak i międzynarodowej scenie progresywnego rocka. Przestrzenna i spokojna, a czasami wręcz melancholijna muzyka, gdzie klimat i melodia budowane są przez klawisze oraz gitarowe pasaże i solówki, wspomagane przez bardzo interesujące linie basu i perkusji. Całość uzupełniają piękne wokale przechodzące w delikatne szepty lub bardziej agresywne krzyki jeśli potrzeba. Doskonała płyta aby po ciężkim dniu, usiąść z kieliszkiem i na chwilę odpłynąć.

7 mar 2015

OREMUS - Popioły (2011) czyli z prochu powstałeś i w proch się obrócisz

Kraj: Polska



I zerwali Siódmą Pieczęć i On zstąpił z otchłani. I zewsząd rozległy się jęk i szloch i padli na kolana i błagali o litość. A On robił swoje. I zapłakali nad swoim losem. A niebo pokryło się dymem ze stosów płonącego truchła i wiatr rozwiewał popioły na cztery strony świata. A On robił swoje. I Dzień Gniewu nastał...

Ta płyta ma to "coś". Nie wiem czy to aranżacje, polskie teksty, produkcja czy też wszystkie te czynniki razem wzięte, tworzą ten klimat nicości, beznadziejności, śmierci, z którego nie mam ochoty się wyrywać. Taki black metal to ja lubie.

https://www.youtube.com/watch?v=9_RoYEzL5uQ