Kraj: Fracja
Więcej informacji:
http://www.metal-archives.com/bands/DeadlySins/3540264962
Był powrót heavy\power metalu, death metal również przeżywa swoją drugą młodośc, tak więc przyszedł czas także na thrash metal. Od kilku lat następuje wysyp młodych kapel czerpiących pełnymi garściami z takich klasyków jak Nuclear Assault, Destruction czy Exodus. Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że lepiej posłuchać prekursorów, niż skupiać się na, bądź co bądź, całkiem interesujących młodych wilkach. Możliwe, że ten ktoś ma rację, ale niech weźmie pod uwagę, że starzy wyjadacze wkrótce udadzą się na muzyczną emeryturę i raczej należy się cieszyć, że mają następców i młodzieży chce się grać taką muzykę, a z czasem część tych młodych zespołów wypracuje swój unikalny styl.
Francuski DeadSins należy do tej grupy młodych wilków tharsh metalu i wydał w 2014 swój drugi album. Raczej nie usłyszymy tutaj nic nowego, ale nie przeszkadza to z przyjemnością wsłuchiwać się w te 38 minut bezkompromisowej furii i szybkości towarzyszącej wrzeszczącemu wokalowi. Czyli w sumie to o co w thrash metalu chodzi. Żadnych popierdułek, gitarowych pasaży, zawodzących dziewoj czy balladek do poduszki.
https://www.youtube.com/watch?v=tp3Uslv5Dy4