Strona oficjalna: http://www.madparish.com/
No dobra, może okładka nie zachęca, ale słuchanie tej płyty dało mi dużo radości. Debiutancki album kanadyjskiej formacji to hołd złożony hard rockowi i heavy metalowi z przełomu lat 70-tych i 80-tych. Nawet brzmienie nawiązuje do tamtych lat i może gdyby ta płyta powstała w tamtym okresie, to dziś mogłaby być zaliczana do klasyki gatunku. Nie wiem czy to celowe zagranie, ale album jest jakby podzielony na dwie części. W pierwszej utwory są bardziej hard rockowe, proste i surowe. Szósty kawałek to przejście z jednej części do drugiej. A druga to utwory cięższe, bardziej rozbudowane i epickie. Te kompozycje wywarły na mnie większe wrażenie i mam nadzieję, że zespół pójdzie tą drogą na następnych wydawnictwach. Dobra płyta, by wieczorem przy zimnym piwku, wyłączyć się i choć na chwile zapomnieć o kłopotach.
https://www.youtube.com/watch?v=Dr1U7VWH2LY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz