Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Cie%C5%84/3540327513
Wydawca: Old Temple Records
Nie orientuję się za bardzo w tym co się dzieje w światowym black metalu, po za kilkoma wyjątkami i tym co przeczytam w branżowych magazynach, ale w sumie nie muszę się orientować gdyż moje potrzeby związane z tym gatunkiem w pełni zaspokaja nasza rodzima scena, na której raz po raz pojawiają się zespoły godne uwagi. Cień to kolejna z takich grup, a ich debiutancki album od pierwszych taktów wrył się głęboko w moją głowę. Siedem, z czego część po polsku, przemyślanych kompozycji poprzedzanych ambientowymi wprowadzeniami. W typowe, bzyczące black metalowe gitary wplątane są heavy metalowe czy hard rockowe pierwiastki nadające utworom intrygującej melodyki. Aranżacje oparte na zmianach tempa, a dodatkowego smaczku dodają zróżnicowane, chociaż wciąż w granicach gatunku, partie wokalne. I mimo, że z tych nagrań blużnierstwo i zło nie wylewają się hektolitrami to wspomniane wcześniej elementy połączone hipnotyzującymi riffami tworzą zimną i wywołującą niepokój atmosferę i klimat, który powoduje, że chce się do tej płyty wracać.
https://www.youtube.com/watch?v=5yD3dIAv0nE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz