Kraj: Szwajcaria
Wydawca: Via Nocturna
Kontakt: http://www.beansidhe.ch/
Opolska Via Nocturna nie zwalnia tempa i pomimo okresu wakacyjnego prezentuje kolejne nowości w swoim katalogu. Tym razem otrzymujemy debiutancki album niemłodego, bo istniejącego już od 1999 roki szwajcarskiego Beansidhe. Wcześniejsze wydawnictwa grupy to demo z 2004 oraz Ep-ka z 2010. Nie jest to więc zbyt płodny zespół, chociaż trzeba przyznać, że dość regularnie prezentuje nowe materiały. Ostatnie wydawnictwo zostało nagrane w 2015 i dzięki Via Nocturna zostanie wydane 28 lipca na fizycznym nośniku.
"Mont" to 40 minut muzyki, zamkniętej w 6 utworach, które z wyjątkiem otwierającego utwory tytułowego trwają od 6 do 10 minut. Muzyki, którą trudno jednoznacznie sklasyfikować, ale w prostych słowach można określić jako wypadkową death, thrash i black metalu. Nie przypadkowo umieściłem death na pierwszym miejscu, gdyż ten pierwiastek jest dominującym w kompozycjach zespołu. Objawia się on szczególnie w growlujących wokalach i ciężkich riffach. Najwięcej black metalu usłyszymy we wspomnianym pierwszym kawałku oraz w powtarzalnych, hipnotyzujących partiach gitary prowadzącej. Od czasu do czasu pojawia się też blackowy scream. Elementy black metalu odpowiadają też za zimny i niepokojący klimat albumu. Jeśli zaś chodzi o elementy thrashu, to przejawiają się one w aranżacji niektórych riffów. Materiał wyróżnia się tekstami śpiewanymi w lokalnym dialekcie, który jest zbliżony do dawnego francuskiego i opowiadają o ludziach zamieszkujących wieki temu Alpy. Szwajcarzy starają się oddać duchową stronę codziennego kontaktu i koegzystencji z będącymi majestatycznym cudem natury górami.
Płyta jest do nabycia bezpośrednio w sklepie Via Nocturna.
Wydawca: Via Nocturna
Kontakt: http://www.beansidhe.ch/
Opolska Via Nocturna nie zwalnia tempa i pomimo okresu wakacyjnego prezentuje kolejne nowości w swoim katalogu. Tym razem otrzymujemy debiutancki album niemłodego, bo istniejącego już od 1999 roki szwajcarskiego Beansidhe. Wcześniejsze wydawnictwa grupy to demo z 2004 oraz Ep-ka z 2010. Nie jest to więc zbyt płodny zespół, chociaż trzeba przyznać, że dość regularnie prezentuje nowe materiały. Ostatnie wydawnictwo zostało nagrane w 2015 i dzięki Via Nocturna zostanie wydane 28 lipca na fizycznym nośniku.
"Mont" to 40 minut muzyki, zamkniętej w 6 utworach, które z wyjątkiem otwierającego utwory tytułowego trwają od 6 do 10 minut. Muzyki, którą trudno jednoznacznie sklasyfikować, ale w prostych słowach można określić jako wypadkową death, thrash i black metalu. Nie przypadkowo umieściłem death na pierwszym miejscu, gdyż ten pierwiastek jest dominującym w kompozycjach zespołu. Objawia się on szczególnie w growlujących wokalach i ciężkich riffach. Najwięcej black metalu usłyszymy we wspomnianym pierwszym kawałku oraz w powtarzalnych, hipnotyzujących partiach gitary prowadzącej. Od czasu do czasu pojawia się też blackowy scream. Elementy black metalu odpowiadają też za zimny i niepokojący klimat albumu. Jeśli zaś chodzi o elementy thrashu, to przejawiają się one w aranżacji niektórych riffów. Materiał wyróżnia się tekstami śpiewanymi w lokalnym dialekcie, który jest zbliżony do dawnego francuskiego i opowiadają o ludziach zamieszkujących wieki temu Alpy. Szwajcarzy starają się oddać duchową stronę codziennego kontaktu i koegzystencji z będącymi majestatycznym cudem natury górami.
Płyta jest do nabycia bezpośrednio w sklepie Via Nocturna.