Oficjalna strona: http://www.beyondtwilight.dk/
Wydawca: Massacre Records
43 utwory w niecałe 38 minut? Grindcore? Bynajmniej. "For the Love..." to metalowe słuchowisko (aby nie napisać opera), w którym każda z kompozycji to jeden z 43 kawałków układanki, które zebrane do w całość tworzą obraz. Ale to jaki obraz powstanie, w dużej mierze zależy od słuchacza, który może odsłuchać utwory od 1 do 43 lub od 43 do 1 lub też włączyć w odtwarzaczu funkcję "Losowo". W każdym z tych przypadków powstanie wizja, a jej interpretacja zależy tylko do osoby słuchającej. Muszę przyznać ciekawy pomysł na płytę, a równoczenie duże wyzwanie kompozycyjne i aranżacyjne, które zostało zrealizowane moim zdaniem.
Jeśli chodzi o muzykę, to słyszymy progresywny, symfoniczny metal. Są ciężkie, heavy/power metalowe momenty, są delikatne aranżacje czy też gitarowe pasaże. Pojawia się cały wachlarz emocji poczynając od radości i miłości, na strachu i gniewie kończąc. Wszechobecne syntezatory budują kosmiczną atmosferę, aby zaraz przykryć wszystko mrokiem. Czasami pojawia się pianino, flety czy skrzypce. Historię opowiada pięciu wokalistów.
Ciekawe wydawnictwo, zachęcam do zapoznania się.
https://www.youtube.com/watch?v=kVxUmhcx3Zo