Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Compulsive_Mutilation/3540283731
Jeden rzut oka na okładkę i już wiem z czym będe miał doczynienia. Wprawdzie utwór wprowadzający toczy się ciężko i powoli, ale to tylko preludium do grind brutal death metalowej uczty jaka po nim następuje. Automat perkusyjnym narzuca pokręconym gitarom jedyne słuszne tempo a bulgoczący, świński wokal wyśpiewuje kolejne, perwersyjne litanie pochwalne ku czci gore, tortur i śmierci zadawanych na różne dziwne sposoby. Zgodnie z kanonem gatunku, tu i ówdzie pojawiają się sample z filmów o wiadomej tematyce. Chora muza, ale posiada rzesze swoich zwolenników, i ja też od czasu do czasu lubie zatracić się w tych dźwiękach.
https://www.youtube.com/watch?v=rEXJWZgefew