Ostatnie wpisy
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rage. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rage. Pokaż wszystkie posty
4 gru 2016
21 lis 2016
29 lut 2016
RAGE - My Way EP (2016)
Etykiety:
Rage
Kraj: Niemcy
Wydawca: Nuclear Blast Records
Oficjalna strona: http://www.rage-official.com/
Nowa EP-ka Rage zawiera cztery utwory i promuje płytę, która ukaże sie w czerwcu tego roku. Pierwszy kawałek to tytułowy "My Way". Jest to typowa muzyka, z jaką kojarzę Rage, czyli power/thrash metal z dynamicznymi zwrotkami i melodyjnym, chóralnym refrenem. Fajnym elementem są akustyczne gitary w pierwszej zwrotce. Kawałek dobrze prezentuje się, na żywo i jeśli pozostałe utwory z nowego albumu będą na porównywalnym poziomie, to nie powinien on rozczarować. Kolejne dwa utwory to nagrane ponownie klasyki "Black in Mind" i "Sent by the Devil", czyli bardziej dynamiczna produkcja, ale żadnych rewolucji stylistycznych. EP-kę zamyka hiszpańska wersja "My Way".
Taka drobna dygresja na koniec. Płytę kupiliśmy z żoną podczas lutowego koncertu w Warszawie, ale 40pln za EP-kę to trochę dużo jak na polskie warunki. Podejrzewam, że organizatorzy koncertów mają minimalny wpływ w sprawie cen merchu, ale może warto by spróbować uświadomić tour managerów, że siła nabywcza u nas jest trochę niższa niż na zachód od Odry. Na szczęście w cenie udało się również zawrzeć autografy 2/3 składu zespołu oraz dosyć wesołą sesję zdjęciową i długą, sympatyczną pogawędkę ;).
https://www.youtube.com/watch?v=JRfOdGlafuA
Wydawca: Nuclear Blast Records
Oficjalna strona: http://www.rage-official.com/
Nowa EP-ka Rage zawiera cztery utwory i promuje płytę, która ukaże sie w czerwcu tego roku. Pierwszy kawałek to tytułowy "My Way". Jest to typowa muzyka, z jaką kojarzę Rage, czyli power/thrash metal z dynamicznymi zwrotkami i melodyjnym, chóralnym refrenem. Fajnym elementem są akustyczne gitary w pierwszej zwrotce. Kawałek dobrze prezentuje się, na żywo i jeśli pozostałe utwory z nowego albumu będą na porównywalnym poziomie, to nie powinien on rozczarować. Kolejne dwa utwory to nagrane ponownie klasyki "Black in Mind" i "Sent by the Devil", czyli bardziej dynamiczna produkcja, ale żadnych rewolucji stylistycznych. EP-kę zamyka hiszpańska wersja "My Way".
Taka drobna dygresja na koniec. Płytę kupiliśmy z żoną podczas lutowego koncertu w Warszawie, ale 40pln za EP-kę to trochę dużo jak na polskie warunki. Podejrzewam, że organizatorzy koncertów mają minimalny wpływ w sprawie cen merchu, ale może warto by spróbować uświadomić tour managerów, że siła nabywcza u nas jest trochę niższa niż na zachód od Odry. Na szczęście w cenie udało się również zawrzeć autografy 2/3 składu zespołu oraz dosyć wesołą sesję zdjęciową i długą, sympatyczną pogawędkę ;).
https://www.youtube.com/watch?v=JRfOdGlafuA
Subskrybuj:
Posty (Atom)