Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Reanimator/48614
Wydawca: Reanimator
Czy w thrash metalu da się jeszcze coś nowego wymyśleć? Jestem skłonny twierdzić, że nie bardzo. Pytanie tylko, czy koniecznie każda nowa płyta, każdy nowy zespół musi koniecznie wnosić coś nowego do danego gatunku? Szczególnie jeśli to co proponuje dany zespół ma ręce i nogi? A takie właśnie są dźwięki proponowane przez kanadyjski Reanimator na ich druguej płycie. Próżno szukać tu nowatorskch patentów i zagrań, które nadadzą gatunkowi nowy, rewolucyjny kierunek. A z drugiej strony muzyka Kanadyjczyków jest całkiem miła dla ucha. Połączenie ostrych i ciętych riffów, szybkiej perkusji, agresywnego wokalu oraz cholernie fajnego basu i przyprawienie tego wszystkiego rockową melodią oraz radością z gry stworzyło album, który fanom thrashu i nie tylko powinien przypaść do gustu. To, co naprawde podoba mi się w muzyce Reanimator, a także u większości innych kapel tak zwanej drugiej fali thrash metalu, które miałem przyjemność usłyszeć, jest szczerość płynąca z muzyki oraz bijące z niej serce do grania.
https://www.youtube.com/watch?v=vwaZyrHylhI