Wydawca: Mystic Production
Oficjalna strona: http://www.riversideband.pl/
Z jednej strony jest to najmniej dynamiczna oraz pozbawiona metalowych wpływów płyta Riverside, ale w zamian otrzymujemy muzykę naładowaną melodią oraz bardzo silnymi emocjami. Muzyka dosłownie płynie i urzeka. Przez kolejne utwory prowadzi nas ciepły, miękki głos Mariusza, któremu towarzyszą klimatyczne gitary Piotra G., czy to w postaci akustycznych wstawek, bądź ostrzejszych akordów czy riffów. Atmosfery dopełniają hammondy i kosmiczne klawiszowe plamy Michała. Nawet gra na perkusji w wykonaniu Piotra K. jest jakby spokojniejsza i delikatniejsza od tego co prezentował na wcześniejszych płytach. Ta kombinacja, w połączeniu z tesktami obracającymi się wokół ludzkich uczuć, lęków, nadzieji, stworzyła album nacechowany atmosfęrą refelksji, wyciszenia. Słuchając tej płyty i wgłębiając się w teksty, zorientowałem się w pewnym momencie, że to płyta o... mnie. Myśle, ze uniwersalizm tematów podjętych na tym albumie, nie tylko mnie doprowadzi do takich wniosków.
W podobnym, spokojnym klimacie jest utrzymany drugi dysk, który zawiera 5 instrumentalnych kompozycji.
https://www.youtube.com/watch?v=nN0uSZ8xNcs
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz