Wydawca: VX
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/VX/3540277302
Proszę Państwa jest! Jest ogień w tej muzyce. Ogień i prędkość. I duch speed metalu z czasów, gdy metal miał po prostu kopać duspko i niszczyć wszystko. Te trzy utwory, i cover Razor, to istne szaleństwo. Żadne tam pitu, pitu. Liczy się tylko szybkość i nie ma co liczyć na chociaż moment wytchnienia i litość. I chociaż w muzyce Hiszpanów nie ma odrobiny oryginalności, to ja mam to w dupie, gdyż ponieważ znajduje w niej tyle świerzości, naturalności, radości z grania i energii, że nie pozostaje nic innego jak przez 18 minut trzepać łbem, tylko po to by potem...znowu włączyć płytę i dalej ćwiczyć mięśnie karku. Dla mnie chłopaki pozamiatali. I jeszcze ten hiszpański...
https://www.youtube.com/watch?v=9AAl2YB_woc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz