Wydawca: Concorde Music
Kontakt: http://deathisliberty.org/
2016 zbliża się ku końcowi, a wciąż olbrzymia ilość materiału nie miała szansy zostać przesłuchana. W związku z tym uruchamiam dział Shorty, w którym przedstawiam materiały, które nie załapały się na recenzję. Trochę progresywnego grania od Death Is Liberty.
Debiutancki album fińskiego kwartetu to prawie 50 minut muzyki, której po prostu dobrze się słucha. Opisana jako progresywny rock/metal, opiera się ona raczej na oddawaniu emocji i tworzeniu melancholijnej, czasami mrocznej atmosfery niż na technicznych popisach poszczególnych muzyków. Momentami mam problem z akceptacją wysokich rejestrów wokalisty, ale są to pojedyncze przypadki. Lekka i przyjemna w odbiorze muzyka z nutą nostalgii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz