Wydawca: Demented Omen of Masochism
Namiary: https://www.facebook.com/KreuzigerMetal
Kreuziger to niemieckie trio, które istnieje od 2014 roku i ma swoim koncie jeden split oraz dwa demo, z czego ostatnie, zatytułowany Der Wald Der Gehenkten, czyli las wisielców, będące tematem niniejszego tekstu, ukazało się w tym roku przy współpracy z rodzimą Demented Omen of Masochism.
I przyznam się, że trochę mnie to, co usłyszałem, zaskoczyło. Nie przypuszczałem, że w 2019 roku ktoś jeszcze może nagrywać, a właściwie wydawać muzykę o takim brzmieniu. Dla jasności nie jest to zarzut z mojej strony. Po prostu w czasach sterylnych dźwięków, dbania o każdy szczegół, cyfrowo generowanego brzmienia, tego typu materiał ma swój niezaprzeczalny urok. Nagrany na żywo w sali prób na 4-ścieżkowym sprzęcie cofa nas do czasów, gdy black metal tkwił w naprawdę głębokim undergroundzie. Jest brudno i chropowato. Słychać sprzężenia i buczenie wzmacniaczy pomiędzy utworami. Niekiedy zabrzmi przypadkowo trącona struna czy talerz. Mało czytelny wokal wykrzykuje teksty traktujące o okultyzmie, satanizmie czy też nawiązujące do historycznych wydarzeń z okresu II Wojny Światowej. W jakim języku? Podobno niemieckim, przynajmniej w tym języku są tytuły utworów, ale tak naprawdę, nie ma to większego znaczenia z wymienionego wcześniej względu. Poza tym tematyka utworów opisana jest po angielsku na wkładce.
Na Der Wald Der Gehenkten otrzymujemy 6 utworów, które dają nam łącznie niecałe 25 minut surowego i nieokiełznanego black metalu, opartego głównie na szybkich i średnich tempach. Czasami zabrzmi ascetyczna solówka. Żadnych zbędnych ozdobników. Jest prymitywnie i archaicznie, po prostu old school pełną gębą. Nie ma co się oszukiwać, ten materiał skierowany jest do fanów najgłębszego podziemia i piwnicy oraz surowego, pierwotnego black metalu. Co ciekawe, z każdym kolejnym odsłuchem ten materiał coraz bardziej mnie wkręca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz