Wydawca: Heidens Hart Records
Namiary: https://www.facebook.com/Evilfeast-148139598691735/ / https://www.metal-archives.com/bands/Uuntar/3540438666
Istnieje dość pokaźna rzesza fanów, do której i ja się zaliczam, którą można nazwać zwolennikami wydawnictw współdzielonych przez kilka zespołów. A i sami muzycy chwalą sobie tę formę wydawnictwa, szczególnie w szeroko rozumianym Podziemiu. Myślę więc, że znajdzie się grupa osób, które chętnie
zapoznają się z płytą Odes to Lands of Past Traditions będącą wynikiem kooperacji polskiego Evilfeast oraz holenderskiego, czy jak kto woli niderlandzkiego, Uuntar, i która to ukazała się ze znaczkiem Heidens Hart Records ostatniego dnia kwietnia 2020 roku.
Na splicie znajdują się cztery kompozycje, po dwie każdy projekt, a całość trwa niecałe 40 minut. Trzy kawałki to premierowe utwory, co się chwali, a jeden to cover francuskiego Helgrindr, wykonany przez Evilfeast. Czasami w przypadku splitów bywa tak, że jeden zespół odstaje od partnera lub partnerów, ale w przypadku tego wydawnictwa utrzymany jest tak sam, wysoki poziom. Płyta ta, to mój pierwszy kontakt z muzyką obu projektów, które poruszają się w black metalowej stylistyce, z tym że twórczość Polaka to raczej klimatyczna odmiana tego gatunku, podczas gdy duet Holendrów, określa swoją muzykę jako black pagan metal. W obu przypadkach dostajemy jednak solidną porcję klimatycznego grania pełnego chłodu i uduchowienia opartych na wywołujących nostalgię melodiach, które akurat w moim przypadku przywołują na myśl górskie, zamglone szczyty. Szczególnie moje emocje poruszył przewijający się motyw w A castle enfolded in crimson twiligh. W utworach nie brakuje również chóralnych zaśpiewów oraz zwiewnych syntezatorów. Brzmienie jest raczej surowe, a kompozycje cechuje relatywny ascetyzm. Ciekawostką, dla niektórych słuchaczy, mogą być holenderskie teksty Uunter.
Mnie osobiście oba projety przypadły do gustu. Podoba mi się atmosfera tych surowych i zimnych dźwięków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz