Kraj: USA
Wydawca: Godz ov War Productions
Namiary: http://www.facebook.com/ProfaneDesecrationMA
Kraj: USA
Wydawca: Godz ov War Productions
Namiary: http://www.facebook.com/ProfaneDesecrationMA
Kraj: USA
Wydawca: Prosthetic Records
Namiary: http://www.kataanband.com/
Ten materiał to debiutanckie wydawnictwo duetu Kataan, które zostało wydane w tym roku za sprawą Prosthetic Records. Muzyka, jaką na nim usłyszymy to mroczne, a zarazem epickie połączenie death i black metalu, w którym nie brakuje zarówno ciężaru, jak i dużej dozy melodyjności. Melodie te sprawiają, że muzyka Amerykanów, raczej nie może być rozpatrywana w kategoriach tej brutalnej, ale jej dystopijny charakter może budzić u słuchacza niepewność. Wciągająca muzyka i trochę szkoda, ze to wszystko trwa zaledwie 21 minut.
Kraj: Niemcy
Wydawca: Gates of Hell Records
Namiary: http://www.boozecontrol.de/
Wydany w 2019 przez Gates of Hell Records czwarty album Booze Control. Na Niemców wpadłem przy okazji ich poprzedniej płyty. Kwartet hołduje klasycznemu, nieco surowemu heavy metalowi, słychać m.in. wpływy wczesnego Iron Maiden i ogólnie NWOBHM. Niestety grupa zakończyła działalność w listopadzie 2019 roku.
Kraj: Francja
Wydawca: Season of Mist
Namiary: http://www.innomineseth.fr/
W maju 2021 nakładem Season of Mist ukazał się szósty album francuskiego Seth. Znajdziemy na nim około trzech kwadransów black metalu, a konkretniej klimatycznego black metalu, ze znaczną ilością epickich melodii, ale bez obaw nie ma tutaj słodzenia. Z wydawnictwem tym mam taki problem ze z jednej strony dobrze się słucha tę muzykę, ma fajny, mistyczny klimat budowany przez skryte w tle klawisze, jest w niej jakaś diaboliczność czy może demoniczność a 45 minut mija momentalnie, ale z drugiej ja nie słyszę w niej nic wyróżniającego i obawiam się, że płyta, zniknie w zalewie podobnych czarnych dźwięków. Moim zdaniem warto jednak do niej usiąść i czas spędzonym nad tą płytą nie będzie czasem straconym. W płytę wprowadza okładka, która mi przypadła do gustu.
Kraj: Polska
Wydawca: Selfmadegod Records
Namiary: https://www.facebook.com/psychoneurosisgrind/
Kraj: Polska
Wydawca: Metal Scrap Records
Namiary: https://www.facebook.com/pedopriests/?fref=ts
Cancer to drugi album death metalowego Pedophile Priests. Ukazał się on w 20219 roku za sprawą Metal Scrap Records. W skład tego duetu wchodzi dwóch Polaków, którzy rezydują w Dublinie, czyli w kraju, który powoli wyrywa się spod wpływów watykańskich urzędników, hasających w czarnych sukienkach. Nazwa grupy jest brutalna i kontrowersyjna, a co za tym idzie muzyka też do tych lekkich i przyjemnych nie należy. Jak wspomniałem, jest to death metal, nieco pokręcony, nacechowany szaleństwem. Sporo tu gwałtownych przyspieszeń i kontrolowanego chaosu, ale zarazem w tle przewijają się melodie, a i wokale to nie tylko typowe growle i wrzaski, ale nie rzadko usłyszmy też bardziej czytelne partie. Sumując, jest to muzyka pod pewnymi względami oryginalna, a na pewno się wyróżniająca.
Kraj: Polska
Wydawca: Fallen Temple
Namiary: https://www.facebook.com/ForestWhispers
Z Forest Whispers miałem okazję zapoznać się już sześć lat temu, po tym, jak w moje ręce wpadł debiut tego, jednoosobowego wówczas projektu. Lata mijały, pojawił się kolejny album, skład się rozrósł i tak w 2019 nakładem Fallen Temple pojawiła się trzecia płyta. Muzycznie zespół nie dokonuje wielkiej rewolucji w swej twórczości, chociaż rozwój jest słyszalny. Wciąż mamy do czynienia z klimatycznym black metalem, w którym odnajdziemy nawet dużo melodii, utrzymanym w raczej w średnich tempach i z nadającymi nieco nostalgiczny charakter subtelnymi akustycznymi partiami. Teksty tradycyjnie napisane w naszym rodzimym języku osadzone są w pogańskiej spuściźnie. Podobnie jak to było w przypadku poprzednich wydawnictwa, dobrze mi się słucha tych dźwięków, mocno osadzonych w dziedzictwie black metalu lat 90.
Kraj: USA
Wydawca: Prophecy Productions
Namiary: http://www.botanist.nu/ / http://facebook.com/thiefsounds
Kilkanaście lat temu tego typu split, wydany przez Prophecy Productions w sierpniu tego roku, byłby czymś niezwykłym, a może nawet niemożliwym. Jednak świat muzyki nie stoi w miejscu i wzajemne przenikanie się gatunków jest już czymś normalnym i akceptowalnym przez ogół słuchaczy. Na tej płycie mamy do czynienia z dwom solowymi projektami. Na początek do głosu dochodzi pochodzący San Francisco Botanist, który raczy nas bardzo surowym wręcz archaicznym post-black metalem, odegranym z bardzo minimalistycznym podejściem. Proste rytmy, nieprzyjemnie brzmiące gitary. Przy całej tej prostocie jest w tych dźwiękach coś eterycznego. Na drugi ogień idzie urzędujący w Los Angeles Thief. Muzyka tego projektu bazuje na elektronice, ale główną rolę ogrywa groźnie pomrukujący bas, który potrafi zaskoczyć od czasu do czasu wręcz doom metalowym riffem. Muzyka to nie zawody, ale w tym zestawieniu, propozycja Thief wydaje mi się ciekawsza.
Kraj: Szwecja
Wydawca: Magnetic Eye Records
Namiary: https://www.facebook.com/domkraftband
Trzeci album Szwedów z Domkraft, wydany w 2021 przez Magnetic Eye Records, to rozwinięcie historii z poprzedniej płyty. Na Seeds przedstawiona jest utopijna wizja zjednoczonej ludzkości, który w post apokaliptycznym, świecie buduje nowe społeczeństwo. Podkładem dla całej opowieści jest nieco psychodeliczna mieszanka z doom metalu i sludge.
Kraj: Polska
Wydawca: Fanthrash
Namiary: https://www.facebook.com/pages/Fanthrash/298168890254167
Być może odnoszę mylne wrażenie, że wydaje mi się, że wydana w 2019 druga płyta Fanthrash przeszła bez specjalnego rozgłosu. Chociaż, skoro ja na nią trafiłem, to może gdzieś o niej przeczytałem. Nieważne. To, co jest istotne, to to, że album ten to porcja mięsistego, wpadającego w ucho i nowocześnie zagranego thrash metalu. Cechują go potężne, kruszące kości riffy, przygniatająca sekcja oraz mocarne, growlujące wokale. Pomiędzy to wpleciona sporą dozę melodii oraz ten specyficzny groove, który sprawia, że głowa sama zaczyna się kiwać, a stopy wybijać rytm. Warto rzucić uchem, a nawet oboma.