Ostatnie wpisy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 2021. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 2021. Pokaż wszystkie posty

19 gru 2021

COLORS. - colors. (2021)

Kraj: Polska
Wydawca: Antena Krzyku


Kolejne wydawnictwo sygnowane logiem Antena Krzyku i wygląda na to, że ponownie mam do czynienia z debiutem, a przynajmniej tak mi się wydaje. Jest nim wydana w kwietniu 2021 płyta kwartetu C o l o r s . , na której znajdziemy nieco pond pół godziny rockowe grania, w którym nie brakuje energii, ale i miejsce na nieco melancholii się znalazło. Bardzo przyjemne i wpadające w ucho granie. 

17 gru 2021

WHY BOTHER? - Why Bother? (2021)

Kraj: Polska

Wydawca: Antena Krzyku

Namiary: https://www.facebook.com/whybother666


Why Bother? to trójmiejski kolektyw złożony z muzyków m.in. Lonker See, Lastryko czy Me and That Man. W kwietniu 2021, wraz z Antena Krzyku, panowie wydali swój debiutancki album. Muzyka na nim zawarta, to nie są dźwięki, w których siedzę na co dzień,  jednakże od razu zaznaczę, że warto poświęcić nie jedną chwilę na zaznajomienie się z tą propozycją. Początek jest raczej hałaśliwy, eksplodujący punkową energią, ale z czasem do głosu zaczynają dochodzić coraz bardziej psychodeliczne i zakręcone dźwięki, a zwieńczeniem całości jest 11-minutowa podróż przez bezkresy kosmosu. 

13 gru 2021

ANATOMIA - Corporeal Torment (2021)

Kraj: Japonia

Wydawca: Me Saco Un Ojo Records / Dark Descent Records

Namiary: https://www.facebook.com/profile.php?id=100046909226442&sk=about




Nieczęsto mam okazję eksplorować scenę z kraju kwitnącej wiśni, tak więc z przyjemnością zasiadłem do odsłuchania czwartego albumu Anatomia, który ukazał się w tym roku przy współpracy z  Me Saco Un Ojo Records i Dark Descent Records. Jest to mój pierwszy kontakt z muzyką tych weteranów, którzy tym albumem prezentują nam nieco ponad 40 minut dusznego i posępnego death doom metalu z ponurymi wokalami i o zatęchłej atmosferze grobowej krypty. Żadnych kompromisów, gruz się sypie tonami. Szczególnie w czerep wali zamykający  płytę, 20-minutowy kawałek.

11 gru 2021

GOMORRAN - Excerpts From the Dark Age (2021)

Kraj: Finlandia

Wydawca: Inverse Records

Namiary:


Fiński Gomorran jest stosunkowo nową nazwą, gdyż istnieje zaledwie od 2019 i na początku grudnia tego roku, wydał nakładem Inverse Records swój debiutancki materiał pod postacią EP-ki. Znajdziemy  na nim zaledwie 26 minut muzyki, które w moim przypadku rozbudzają apetyt na więcej. Być może to za sprawą tematyki, jaką poruszają Finowie, którzy w sześciu kompozycjach prowadzą nas przez dramatyczne wydarzenia z czasów zarówno Imperium Rzymskiego, jak i Średniowiecza. Inspiracje to tekstów znaleźli również w pogańskich podaniach i przesłaniach. Osobiście wolałbym, aby skoncentrowali się na Rzymie. Historie opowiadane są przy wpadającej w ucho kombinacji death i black metalu. Poszczególne kompozycje charakteryzują się zmianami tempa  i nastroju oraz budowaniem napięcia. Moim skromnym zdanie całkiem udany debiucik. 

10 gru 2021

BLUE HOUR GHOSTS - Due (2021)

Kraj: Włochy

Wydawca: Rockshots Records

Namiary: http://bluehourghosts.com/


Z Blue Hour Ghosts miałem okazję zetknąć się około 5 lat temu za sprawą ich debiutanckiego albumu, który wówczas przypadł mi do gustu. Następca ukazał się dopiero w tym roku za sprawą Rockshots Records. Muzycznie Włosi kontynuują obraną na jedynce drogę. Jest bardzo melodyjnie i przebojowo. Progresywny pierwiastek przesunął się w kierunku  budowania atmosfery, i odnoszę wrażenie, ze muzyka jest bardziej hard rockowa niż metalowa. Płyta z gatunku pokroju łatwej i przyjemnej, przy której można złapać pozytywną energię i odetchnąć.

9 gru 2021

JESS AND THE ANCIENT ONES - Vertigo (2021)

Kraj: Finlandia

Wydawca: Svart Records

Namiary: https://www.facebook.com/jessandtheancientones


Dzisiaj coś lżejszego, czyli occult rock, pod postacią nowej płyty Jess and the Ancient Ones, która ukazała się w maju 2021 za sprawą Svart Records. Całkiem przyjemna muzyka z nieodłącznymi hammondami, damskim wokalami, nawiązującymi do czasów dzwonów i kwiecistych koszuli, ale brzmiąca współcześnie i wbrew pozorom dość energetyczna i dynamiczna. Miło się słucha tych dźwięków i potrafią pozytywnie nastawić do życia. 

8 gru 2021

YAUTJA - The Lurch (2021)

Kraj: USA

Wydawca: Relapse Records

Namiary: https://www.facebook.com/YautjaTN


Pierwszy rzut oka na okładkę drugiego albumu Yautja, który ukazał się w maju 2021 nakładem Relapse Records, może sugerować, że muzyka zawarta na tej płycie może być lekka i przyjemna ewentualnie nieco pokręcona. Jednak po dokładniejszym przyjrzeniu się tej grafice zdajemy sobie sprawę, że pod tymi miłymi dla oka barwami kryję się jednak coś niepokojącego. I wtedy trafia do nas, że z muzyką też raczej przyjemnie nie będzie. I faktycznie, trójka Amerykanów atakuje słuchacza wybuchową mieszanką grind core'a i sludge metalu. Pokręcone riffy przyprawione są brudnym, chropowatym, ale mięsistym brzmieniem. Energia kumuluje się w tych dźwiękach i raz na jakiś czas eksploduje prosto w twarz tzn. uszy. Dobre na pobudzenie zamiast porannej kawy ;). 

7 gru 2021

REAWACAN - Pandemic Coverage & Old Schooling (2021)

Kraj: Niemcy

Wydawca: Reawacan

Namiary: http://www.reawacan.de/


Reawacan to niemiecki duet, który istnieje od 2017 roku i ma na koncie wydany w 2019 roku debiutancki album oraz wydaną w tym roku prezentowaną tu EP-kę. Na Pandemic Coverage & Old Schooling znajdziemy 16 minut muzyki, zawartej w czterech kompozycjach. Dwie z nich to covery Motorhead oraz Celtic Frost. Autorskie kompozycje to utrzymany w wolniejszych i średnich tempach death utrzymany w old-schoolowych klimatach z pewną dozą melodii.


6 gru 2021

DORDEDUH - HAR (2021)

Kraj: Rumunia

Wydawca: Prophecy Productions

Namiary: https://www.dordeduh.ro/


Dordeduh to zespół muzyków Negura Bunget, którzy opuścili ten drugi w celu realizacji swojej wizji muzyki. W tym roku nakładem Prophecy Productions ukazał się ich drugi album. Rumuni proponują nam godzinę klimatycznej i uduchowionej muzyki, w której usłyszymy wpływy zarówno black,  jak i doom metalu oraz folku. Dominują podniosłe pasaże i religijne zaśpiewy przedzielane agresywniejszymi partiami. Muzyka na tej płycie ma w sobie sporo przestrzeni i filmowego klimatu. Pomimo czasu trwania, ani przez moment nie miałem odczucia znużenia, pomimo że całość to zaledwie osiem kompozycji.

5 gru 2021

LE MONDE PAR LE FEU - - À néant - (2021)

Kraj: Belgia/Francja
Wydawca: Le Monde Par Le Feu


Debiutancki album belgijsko-francuskiego kolektywu Le Monde Par Le Feu, ukazał się w sierpniu tego roku i wywarł na mnie spore wrażenie. Napisałbym, że pozytywne, ale takie stwierdzenie nieco gryzie się z tym, co słyszymy na tej płycie. Trio serwuje nan trzy kwadranse mrocznych dźwięków, gdzieś z pogranicza post-metalu i sludge. Nad całością unosi się klimat grozy, a sama muzyka niby jest przestrzenna, a brzmienie jest selektywne i jak na ten gatunek mało szorstkie, ale z drugiej strony trudno pozbyć się uczucia, że dźwięki przygniatają słuchacza, odbierając mu dech. Świetną robotę robią wielowątkowe wokale, wyrażające całe spektrum emocji poczynając od bólu poprzez złości i nienawiść, a na utracie jakiejkolwiek nadziei kończąc. Z emocjami tymi idealnie koresponduje język francuski, a w płytę wprowadza słuchacza już ponura okładka.

3 gru 2021

MICHAEL OSCILLATE - Hyperbolic Hypnosis of Luminescence (2021)

Kraj: Austria

Wydawca: Michael Oscillate

Namiary: http://michaeloscillate.com/


Na początku października 2021  Austriak Michael Oscillate wydał swój nowy album zatytułowany Hyperbolic Hypnosis of Luminescence. Zaprasza nas na nim do ponad 45-minutowej podróży w mroczny, zarazem astralny świat dźwięków z pograniczna mrocznego ambientu i drone, przy których pomimo bijącej z nich niepewności, można znaleźć chwilę ukojenia.

30 lis 2021

WRATH DIVISION - Barbed Wire Veins (2021)

Kraj: Polska

Wydawca: Godz ov War Productions / Left Hand Sounds

Namiary: https://www.facebook.com/wrathdivision


Wprawdzie muzyka Wrath Division jest przedstawiana, jako black/death metal, ja jednak zbyt dużo nawiązań do tego pierwszego nie słyszę. Tak z ręką na sercu, to dźwięki, jakie wybrzmiewają na wydanym w sierpniu 2021 przez Godz Ov War Productions i Left Hand Sounds debiucie, określiłbym raczej jako metal wojenny. Album to niecałe półgodziny brutalnej i bezlitosnej muzyki z bulgoczącymi wokalami,  miażdżącymi, szalonymi gitarami i perkusyjną kanonadą. Surowizna,  chropowate brzmienie, więc wielbiciele  finezji w muzyce, raczej nic tu dla siebie nie znajdą. Warto sprawdzić, gdzie zawiodą was koordynaty, będące pseudonimami stojących za tym sonicznym armagedonem muzyków. 

29 lis 2021

BALA - Maleza (2021)

Kraj: Hiszpania



Trzecia płyta Bala, wydana w tym roku przez Century Media Records, trwa zaledwie 24 minuty, ale dwie kobiety tworzące ten zespół robią w tym  czasie taką rozpierduchę, że mogą im pozazdrościć co poniektóre składy napakowane po czubki głów testosteronem. Z tej wybuchowej mieszanki punka, stonera i grunge bije nie tylko żywiołowość artystek, ale przede wszystkim ich nieposkromiona, eksplodująca wściekłość. Dziewięć celnych i mocnych strzałów.

28 lis 2021

SEPULCHRE BY THE SEA - Ratiocinations (2021)

Kraj: Wielka Brytania

Wydawca: Sepulchre by The Sea

Namiary: https://www.facebook.com/sepulchrebytheseamusic/


Na początku października 2021 ukazała się EP-ka brytyjskiego projektu Sepulchre by The Sea. Sam projekt istnieje od 2019 i ma już na koncie wydany w 2020 debiutancki album. Jest to jednoosobowa inicjatywa inspirowana twórczością Edgara Allana Poe, a ten konkretny materiał opiera się na detektywistycznych opowiadaniach pisarza i poety. Na płytę składają się trzy utwory, które zamknięte są w 26 minutach klimatycznego black metalu, który swoją atmosferą pasuje do tematyki albumu. Trochę razi mnie automat perkusyjny, szczególnie w szybszych partiach, gdzie brzmi zbyt maszynowo, ale idzie się przyzwyczaić. Poza tym nie zamierzam szukać dziury w całym, chociaż trudno nazwać tę muzykę przełomową. Można zahaczyć uchem. 

27 lis 2021

GRAVE MIASMA - Abyss of Wrathful Deities (2021)

Kraj: Wielka Brytania

Wydawca: Sepulchral Voice Records 

Namiary: http://www.gravemiasma.co.uk/


Osiem lat temu Grave Miasma przetoczyła się swoim debiutem przez scenę death metalową, a następnie zespół zapadł w letarg przerywany wydaniem jednej EP-ki i demo. Ostatecznie, ku uciesze sporego grona ludzi lubiących spędzać czas na słuchanie dźwięków określanych jako ekstremalne, w maju tego roku, nakładem Sepulchral Voice Records ukazał się drugi pełniak brytyjskiego trio. No i co tu można napisać. Warto było poczekać na nową porcję muzyki, gdyż to znajdujemy na tym albumie, to ponad 50 minut death metalowej miazgi podlanej rytualnym sosem, która niczym magnes przyciąga i nie puszcza nawet na moment. Zachęcam do zapoznania się. 

26 lis 2021

HORN PROJECT - Illusions Of Maya (2021)

Kraj: Włochy

Wydawca: Horn Project

Namiary: https://www.facebook.com/HORN-Project-105957541587494

Ten debiutancki materiał włoskiego Horn Project ukazał się we wrześniu tego roku. Niewiele wiadomo za stojącymi za nimi muzykami lub muzykiem. Pewnie trzeba by poszperać w sieci, ale ja nie mam na to czasu. Przechodząc do sedna sprawy, czyli muzyki, na płycie znajdziemy ok. 35 minut melodyjnego black metalu. W klimat albumu wprowadza już zresztą tytuł i okładka. Melodie na tym wydawnictwie są subtelne i budują eteryczną, kosmiczną atmosferę. Nie jest to muzyka zbyt agresywna, stąd z zaliczeniem jest w poczet black metalu może być nieco trudne i co bardziej konserwatywni fani tego gatunku mogą się zżymać. Szczególnie że dźwięki na tej płycie są całkiem przyjemne do słuchania.  

25 lis 2021

WORMLIGHT - Nightmother (2021)

Kraj: Szwecja

Wydawca: Black Lion Records

Namiary: https://www.facebook.com/wormlightsweden


Wydany na początku maja 2021 przez Black Lion Records, drugi album Wormlight. Szwedzi prezentują nam ponad 50 minut black metalu, ze sporą ilością melodii, które zarazem nie pozbawia ich muzyki typowych dla tego gatunku jadu i wściekłości. No właśnie...typowych. Jakoś nie znalazłem nic szczególnego na tej płycie, co by mnie przytrzymało przy niej dłużej, ale zapewne są osoby, które wsiąkną w muzykę tego kwartetu.

24 lis 2021

GLOOMY GRIM - Agathonomicon (2021)

Kraj: Finlandia

Wydawca: Satanath Records

Namiary: https://www.facebook.com/AgathonTheBeast


Na Metal Archives znalazłem, że Gloomy Grim to symfoniczny black metal. Być może tak było, na poprzednich wydawnictwach, albo moje wyobrażenie o tym podgatunku jest mylne, ale o muzyce zawartej na tej wydanej w kwietniu 2021 roku  przez Satanath Records  płycie, na pewno nie można powiedzieć, że jest symfoniczna. Owszem pojawiają się gdzieś w tle oszczędnie klawisze czy też nie brakuje podniosłych fragmentów oraz budujących klimat melodii,  ale generalne muzyka Finów jest surowa z jadowitymi wokalami, czasami przerywanymi wojennymi okrzykami. Mają w sobie coś te dźwięki.


23 lis 2021

PHURPA & QUEEN ELEPHANTINE — Ita Zor (2021)

Kraj: Rosja/HongKong

Wydawca: 4iB Records / Misophonia Records / Atypeek Music

Namiary: https://phurpa.bandcamp.com/ / http://queenelephantine.com


W maju tego roku przy współpracy z 4iB Records (Singapore), Misophonia Records (UK) oraz Atypeek Music (France) ukazało się wydawnictwo będące efektem współpracy dwóch nietuzinkowych projektów. Nie jest to jednak split, gdyż za poszczególne kompozycje odpowiadają jednakowo Queen Elephantine i Phurpa, bo o tych projektach właśnie mowa. Rezultatem tej współpracy jest ok. 50 minut rytualnej w swych charakterze muzyki, do której pochodzący z Hongkongu, a obecnie rezydujący w USA Queen Elephantine odpowiada za  wszelkiego rodzaju zakręcone dźwięki grane na fletach, rogach, muszlach. dzwonach i misach oraz dodanie wibrujących dronowych nut, podczas gdy Rosjanie z Phurpa dodają od siebie tantryczne, gardłowe wokale charakterystyczne dla tybetańskiej muzyki bon. Dźwięki, przy których można wyciszyć umysł i udać się w podróż w głąb siebie. 


21 lis 2021

ZMARŁYM - Druga fala (2021)

Kraj: Polska

Wydawca: Godz ov War Productions

Namiary: https://www.facebook.com/zmarlym


Nieco ponad rok temu miałem niewątpliwą przyjemność opisywać debiutancka EP-kę koneckiego trio Zmarłym. Materiał tamten wywarł na mnie bardzo pozytywne, wrażenie i z tego co czytałem tu i tam, nie tylko ja byłem pod wrażeniem muzyki zespołu, który tak naprawdę pojawił się znikąd. Jakość muzyki zawartej na Ziemiach jałowych zaowocowała rozpoczęciem współpracy z chyba najprężniej obecnie działającym wydawcą, czyli Godz Ov War Productions. Jej efektem jest debiutancki album, który na CD ukazał się 21 listopada 2021 roku. Pierwsze co się rzuca w oczy, to zmiana stylistyki oprawy graficznej. Grupa odeszła do klimatu miejsko-industrialnego na grafiki bardziej kojarzącej się z black metalem. A jak jest muzyką? Już na dzień dobry słychać jej ewolucje, chociaż można również mówić o małej rewolucji, którą zwiastował promujący płytę #zostanwgrobie. Może na takową wskazywać użyta w niemałej ilości elektronika oraz czysty wokali. Bez obaw jednak. Cały album jest utrzymany w płynnych, ale jednak granicach black metalu i odnajdziemy na nim zarówno nieco transowe melodie, jak i nawałnice dźwięków, a i miejsce na klimatyczne partie się znalazło. Teksty ponownie po polsku wydają mi się bardziej bezpośrednie niż na poprzednim wydawnictwie. Taki na przykład Spacer jasno odnosi się do konkretnych wydarzeń. A może to tylko moja interpretacja? Wspomniałem o czystych partiach i tutaj należą się brawa, za odwagę, gdyż brzmią one naprawdę dobrze, posłuchajcie na przykład Naszym i Waszym, i nadają muzyce Zmarłym nowego wymiaru, podobnie zresztą jak patenty wykorzystane we wspomnianym singlu, które pojawiają się jeszcze w kilku innych miejscach na tym albumie. Możecie mi zarzucić popadanie w egzaltacje, ale moim skromnym zdaniem Druga fala to album, za którego sprawą Zmarłym wskoczyli na kolejny poziom, i który nie tylko warto mieć na swojej półce, ale który ma potencjał na to, aby zawojować tegoroczne zestawienia.  

P.S. Prezentacje poprzedniego materiału kończyłem tak: „Ziemie Jałowe to materiał, na którym warto zawiesić ucho i spędzić z nim trochę czasu. Mam nadzieję, że nie przepadnie w zalewie wydawnictw, a Zmarłym zaskoczą nas wkrótce kolejną porcją dobrej muzyki, na przykład pod postacią debiutanckiego albumu.”. I wygląda na to, że wykrakałem 😉.