Ostatnie wpisy

10 lis 2016

CYRAX - Pictures (2015)

Kraj: Włochy
Wydawca: Bakerteam Records
Kontakt: https://www.facebook.com/cyraxmetal


Muzyka zawarta na Pictures, drugim albumie włoskiego Cyrax nie należy do tych z gatunku łatwych i przyjemnych. Dźwięki zawarte na płycie nie są łatwe w odbiorze i wymagają trochę skupienia podczas słuchania. Przy pierwszym przesłuchaniu byłem trochę zagubiony i nie do końca ogarniałem to, co się działo. Problem pojawił się już przy próbie klasyfikacji czy zaszufladkowania muzyki
Włochów. Ostatecznie można chyba użyć terminu typu awangardowy metal progresywny.

Cyrax wrzucają do jednego kotła pierwiastki kilku gatunków muzycznych. Na przykład w otwierającym kawałku Cyrax, za sprawą ostrych riffów i motoryki w refrenie, oraz jadowitego wokalu, pojawiają się nawiązania do thrash metalu. Jest to jednak jednorazowy wyskok. Kolejne utwory są może spokojniejsze, ale agresja z pierwszego kawałka zostaje zastąpiona rwanymi riffami, połamanymi tempami, częstymi zmianami wątków. Ostre wokale korespondują z żeńskimi chórami, hammondy przeplatają się z futurystycznymi syntezatorami. Trochę w tym wszystkim jazzowej improwizacji. W refrenach za sprawą brzmienia wokali pojawia się swego rodzaju teatralność. Niespodziewanie następuje zmiana w These Green Valleys. Muzyka staje się spokojniejsza, mniej pokręcona, pojawiają się skrzypce oraz quasi-operowe partie wokalne. Granie staje się bardziej przystępne, chociaż pozostaje wielowątkowe i nie jest pozbawione technicznych zagrywek. Wisienką na torcie jest podzielona na trzy części kompozycja Shine Through Darkness, będąca całą płytą w pigułce. Pictures zamyka funkujący, instrumentalny Phunkrax.

Metallica

Nakombinowali się Włosi na tej płycie, ale na szczęście nie przekombinowali. Muzyka jest wymagająca, ale i intrygująca zarazem. Pomimo tego, że w poszczególnych kompozycjach dużo się dzieje, nie czułem się przytłoczony zmiennością i nawałem dźwięków.  Podejrzewam jednak, że nie wszystkim ten album podejdzie. Ja w każdym razie jestem na tak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz