Kraj: Niemcy
Wydawca: Folter Records
Kontakt: https://www.facebook.com/NarvikOfficial/
Narvik lub jak kto woli Nrvk istnieje od 2006 i ma na swoim koncie dwa dema, taką samą liczbę EP-ek oraz wydany w 2013 roku debiut "Triebe nach der Endlichkeit". "Ascension to Apotheosis" jest drugim długogrającym wydawnictwem grupy, składającym się z ośmiu utworów trwających łącznie 41 minut.
Czego możecie się spodziewać po niemieckim trio? Utrzymanego w średnich i trochę szybszych tempach zimnego black metalu, który ma w sobie coś niepokojącego i złowrogie. Przy pierwszym podejściu niczego szczególnego nie usłyszałem w tej muzyce, ale wraz z kolejnymi przesłuchaniami zacząłem się wciągać w dźwięki. Dźwięki klimatyczne, czasami depresyjne gdzie cała atmosfera budowana jest za pomocą powtarzalnych, transowych riffów oraz solówek. Jedyne partie klawiszy słyszymy w otwierającym płytę instrumentalnym "Invokation II". Ważną rolę w muzyce Nrvk odgrywa melodia, która towarzyszy nam nawet w ekstremalnych momentach albumu. Poszczególne utwory mają ciekawe aranżacje, z wielokrotnymi zmianami tempa czy akustycznymi wstawkami. Bardzo podobają mi się wokale, które nie są typowym blackowym screamem i brzmią jakby wydawane przez zaciśnięte zęby. Brzmi to interesująca w kawałkach z niemieckim tekstem. A skoro przy tekstach jesteśmy, to liryki obracają się wokół zagadnień związanych ze Ścieżką Lewej Ręki, śmiercią i rozpaczą.
W ogólnym odczuciu jestem mile zaskoczony tym wydawnictwem. Podoba mi się pesymistyczny klimat i jednocześnie przystępność muzyki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz