Ostatnie wpisy

15 lis 2015

ANTIGAMA - The Insolent (2015)

Kraj: Polska
Wydawca: Selfmadegod Records
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Antigama/4478


Gdyby ktoś się zastanawiał kto jest numerem 1 na polskiej scenie grind-core, to pozwolę sobie podpowiedzieć - Antigama. W sumie jest to obecnie czołówka światowej sceny i nie bez powodu Mitch Harris (Napalm Death) obnosi się w koszulkach tego stołecznego zespołu podczas sesji zdjęciowych. Najnowsza płyta potwierdza wysoką formę Warszawiaków. Nieco ponad pół godziny ambitnego i inteligentnego hałasu atakuje mój narząd słuchu. Jadowite, pokręcone riffy, wściekłe wokale, sypiące się blasty oraz zmienne tempo powinny zadowolić fanów gatunku, chociaż uważam, że płyta ta powinna znaleźć się w kolekcji każdego miłośnika ekstremalnych dźwięków. Zawiera ona wiele ciekawych rozwiązań aranżacyjnych n.p.: schowane gdzień głęboko w tle ścieżki wokalne idealnie wkomponujące się w generowany hałas. Chwila oddechu pojawia się przy instrumentalnym "Out of Beyond" o kosmicznym klimacie i momentami zahaczającym o sludgowe dźwięki. Płytę zamyka najdłuższy, gdyż ponad 7 minutowy, i naprawde wolny "The Land of Monotony", natomiast taki "Sentenced to the Void" dzięki swojej motoryce, to grindowy hit i koncertowy zabójca. "The Insolent" podszedł mi bardziej niż poprzedzający "Meteor", gdyż poszczególne utwory są relatywnie bardziej przystępne i mniej pokręcone. Z radością notuje, że wyrósł nam pod nosem kolejny zespół na światowym poziomie, co już na szczęście zostało zauważone po za granicami naszego kraju.

https://www.youtube.com/watch?v=aGcMoQgAAy4

 

14 lis 2015

NEWS: Nowy teledysk "Embrace The End" od [Evertrapped] / New video 'Embrace The End' by [Evertrapped]


English version below

[Evertrapped] to 5 pięcioosobowy zespół z Kanady istniejący od 2007 roku i grający bezlitosny, brutalny, melodyjny death metal. Nazwa grupy jest zapisana w nawiasach aby odzwierciedlić pułapki współczesnego stylu życia, w które wszyscy wpadamy, i z których mimo najlpeszych chęci i podejmowanych prób nie potrafimy się wyrwać.

Najnowszy album "Under The Deep" został wydany 16 października 2015 nakładem Hellstorm Recordz.

English

[Evertrapped] (Canada) is a five piece bringing relentlessly brutal melodic death metal to audiences since 2007. The name is intentionally written with enclosed brackets to signify the trappings of modern life for all of us and how people, despite their best attempts to break out of the mold are still affixed to a simple controlled existence and futility.

The band's new album is now available "Under The Deep" as of October 16, 2015 available through Hellstorm Recordz.

https://www.youtube.com/watch?v=caLz_ToxbrQ


Przeczytane: Michał Gołkowski - Stalowe szczury t.2 Chwała


http://fabrykaslow.com.pl/ksiazki/stalowe-szczury-2-chwala

Karty zostały rozdane, pionki na planszy dziejów ustawione. Reinhardt z resztką swoich ludzi dostaje kolejne samobójcze zadanie. Wierni swojemu dowódcy żołnierze jeszcze nie wiedzą, że wojna w okopach to niekoniecznie najgorsze co ich na tej wojnie spotkało. Są jedynie świadomi swojej roli i losu, który ich czeka. Bezwolne tryby w wielkiej maszynie wojny, mające za zadanie zginąć za Ojczyzne i Cesarza. Jedyne niewiadome to kiedy i jak...w płomieniach zestrzelonego sterowca czy może w walce wręcz z załogą wrogiego statku powietrznego, lub może rozbijając się o ziemie gdy zmęczone ręce puszczą czekan w trakcie abordażu, czy też dosięgniety zdradziecką kulą w plecy. Pogodzonym z losem weteranom pół bitewnych, zostaje tylko wiara w dowódce, braterstwo i resztki człowieczeństwa, których nie zabiła jeszcze ta trwająca 8 lat rzeź. W tle intrygi i walka o wpływy na najwyższych stopniach władzy cesarskiej armii oraz powracające demony przeszłości. A wszystkiemu ze spokojem, stojąc trochę z boku, przygląda się Ona, znająca już odpowiedzi na wszystkie dreczące ludzi pytania, również te jeszcze nie zadane.

13 lis 2015

NEWS: ENDING TYRANNY Nowe Lyric Video "12 Palms". Nowy album "Evolution of Deceit" 20 Listopada / ENDING TYRANNY Post New Lyric Video "12 Palms", New Album "Evolution of Deceit" Out Nov 20th


English version below

Pochodzący z Brantford Ontario w Kanadzie ENDING TYRANNY, określający swoją muzykę jako brutalny, techniczny death metal/core przygotowują się do wydania 20 listopada swojego nowego albumu "Evolution of Deceit". Płyta, która ukaże się nakładem Ghost Vision Records i CDN Records jest następcą wydanego w 2013 "Perpetual Greed" i można ją zamawiać pod tym linkiem.

Zespół wypuścił również promujące płytę lyric video do utworu "12 Palms", które jest to obejrzenia pod linkiem: https://youtu.be/RZpuXwazF-U

English

Hailing from Brantford Ontario, Canada brutal technical death metal/core band Ending Tyranny is gearing up for the November 20th release of their new album "Evolution of Deceit" on Ghost Vision Records and CDN Records to follow up 2013's "Perpetual Greed" and is available for pre-order here.

The band has posted a new lyric video for their track "12 Palms" at the following link: https://youtu.be/RZpuXwazF-U


STREAM: ADRENECHROME - Black Brubeck


English version below

Kanadyjczycy z ADRENECHROME udostępnili do odsłuchu nowy utwór "Black Brubeck" pochodzący z ich nowej płyty "Tales From Adrenechrome", która ukaże się 27 listopada tego roku.

Album można zamówić -  https://adrenechrome.bandcamp.com/album/tales-from-adrenechrome

Tales From Adrenechrome:
01. A Familiar Face
02. Lockstep
03. Black Brubeck
04. God Sized Shadow
05. The Heart and The Feather
06. Hideous Appetites
07. The Led Elephant

English

PureGrainAudio Streaming ADRENECHROME's New Track 'Black Brubeck' From Upcoming Album 'Tales From Adrenechrome' Due Out Nov 27th.

Album Pre-Order - https://adrenechrome.bandcamp.com/album/tales-from-adrenechrome

Tales From Adrenechrome Track Listing:
01. A Familiar Face
02. Lockstep
03. Black Brubeck
04. God Sized Shadow
05. The Heart and The Feather
06. Hideous Appetites
07. The Led Elephant

NEWS: EVILHEART ma nowego wokaliste - Adam "Greasy" Benito (Train Bigger Monkeys) / EVILHEART Announce New Vocalist Adam "Greasy" Benito (Train Bigger Monkeys)


English version below

Meksykański blackend death metalowy EVILHEART ogłosił, że po 11 latach współpracy rozstał się z wokalistą Jorge Millán'em. Jego miejsce zajął Adam 'Greasy' Benito z Train Bigger Monkeys.

We wrześniu 2015 Test Your Metal Records wydała ponownie przełomowy dla EVILHEART album "Quinquaginta" z 2014 roku. Jest on do nabycia pod postacią CD lub w formie elektronicznej pod tym adresem.


Evilheart - Quinquaginta:
1. Perfection Collapsed (4:57)
2. Misanthropic Decree (4:32)
3. Selective Extermination (5:09)
4. Rebellion (4:49)
5. Decimated Opposition (6:16)
6. Supremacy And Holocaust (5:56)
7. Postmortal Corruption (5:20)
8. Genetics Of Betrayal (6:13)
9. Quinquaginta (9:47)
10. Bonus Track: Severance (Cenotaph cover) (6:27)
Czas: 59:30

English

Vancouver, BC based Test Your Metal Records band Mexican blackened death metallers Evilheart announce new vocalist Adam 'Greasy' Benito of Calgary's Train Bigger Monkeys to be appointed as the band's new vocalist.

Test Your Metal Records re-released EVILHEART's  2014 breakthrough 'Quinquaginta' in September 2015, which is now available for digital download and physical CD purchase at the following link here.



Track Listing: Evilheart - Quinquaginta
1. Perfection Collapsed (4:57)
2. Misanthropic Decree (4:32)
3. Selective Extermination (5:09)
4. Rebellion (4:49)
5. Decimated Opposition (6:16)
6. Supremacy And Holocaust (5:56)
7. Postmortal Corruption (5:20)
8. Genetics Of Betrayal (6:13)
9. Quinquaginta (9:47)
10. Bonus Track: Severance (Cenotaph cover) (6:27)
Album Length: 59:30

NEWS: INVERTED SERENITY darmowy utwór 'Elemental Abyss' / INVERTED SERENITY Offer FREE Download "Elemental Abyss"


English version below

Po zakończeniu swojej części trasy "The Infernus Tour" (Hate Eternal, Misery Index, Beyond Creation i Rivers of Nihil) INVERTED SERENITY, grający techniczny death metal oferuje swoim fanom możliwość darmowego ściągnięcia utworu "Elemental Abyss", pochodzącego z nowego albumu "Integral", który swoją premiere miał 9-go października 2015.

Kilka słów od zespołu:
"Elemental Abys to prawdopobdonie nasz najbardziej dojrzały i zaawansowany technicznie utwór na płycie. Utwór ten rozpoczyna się szybkim, thrashowym, technicznym riffem, który rozwija się następnie w wielowymiarowe riffy i średnie tempo dominujące przez większość kawałka. Ciężkie i polirytmiczne riffy zbliżone są do tego co usłyszymy m.in. u Decapitated czy Meshuggah. Utwór ten jest zarazem ostatnim na płycie i zawiera najpotężniejsze melodie jakie dotychczas stworzyliśmy. Zmasowane wokale Tomasa zostały specjalnie umieszczone w tym miejscu aby zaakcentować koniec albumu. Tematyka utworów obraca się wokół tego co nieznane w ziemskich oceanach, co można również odczytać jako paralele do tego co jest nieznane wewnątrz naszych umysłów. Chociaż jesteśmy otoczeni przez świat materialny to poprzez rozbicie na drobne części tej całej fizyczności, możemy zanurzyć się we fraktalnej rzeczywistości i jej głębi"

Utwór można sciągnąć tutaj: http://invertedserenity.bandcamp.com/track/elemental-abyss

O zespole:

INVERTED SERENITY wypuściło swoje ostatnie dzieło "Integral" 9-go października 2015. Debiutancki album "Manifestation of Eternity in a World of Time" został wydany w 2013. "Integral" jest wrotami do nieskończonej, fraktalnej natury umysłów Drew (Parasitism) gitara, chórki, Ben (Moira) bębny, chórki, Tom, bass, wokal, i Marco, gitara. Teksty inspirowane są badaniami psychonautów pokrewnych Carlowi Jungowi, oraz tematami takimi jak transcendentalne filozofie, pojęcie globalnej mentalności, nietrwałość świata fizycznego i alchemie. Muzycznie poruszają się w obszarach atmosferycznego black metalu łącząc go z death metalem starej szkoły, thrash metalowymi riffami, progresywnymi zagrywkami oraz innymi elementami,które mogą być użyte do wygenerowania ekstremalnej nawały dźwiękowej.


Inverted Serenity - Integral:

1. Yugen (5:09)

2. Everscending (5:44)

3. Grasp of Impermanence (4:24)

4. Coeur (4:47)

5. Integral (5:14)

6. Under One Sky (4:39)

7. Breath of Life (7:16)

8. Volatile Thirst (3:10)

9. Wrought (Rot) (4:51)

10. Elemental Abyss (5:49)

Czas: 51:09

English

Coming off their support slot in Winnipeg last week for 'The Infernus Tour' featuring Hate Eternal,

STREAM: DAUDEN - My Soul Will Be Damned Forever (2015)


Norwegowie z DAUDEN udostępnili do odsłuchu swój nowy album.

KONCERT: HEROD, VOIVOD, NAPALM DEATH, OBITUARY, CARCASS (12.11.2015 Warszawa Progresja Music Zone, Main Stage)


Dzień przed koncertem doszło do małego zgrzytu, po tym jak zmieniła się godzina rozpoczęcia całej imprezy. Zmiana ta szczególnie dotknęła osoby spoza Warszawy, ale również cześć miejscowych zasygnalizowała, że ta decyzja krzyżuje im plany. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że ani Knock Out Productions a tym bardziej klub Progresja nie ponosiły żadnej winy za zaistniałą sytuacje. Decyzna ta bowiem została podjęta przez Tour Managera, który ma decydujące zdanie w kwestii rozkładu. Teraz jednak zajmijmy się tą przyjemniejszą stroną niniejszej relacji.


Do Progresji dotarłem kilka minut po 18. Pomimo wspomnianej zmiany, klub był już w większości zapełniony. Na scenie właśnie instalował się szwajcarski HEROD, któremu przypadło niełatwe zadanie otwarcie tego koncertu. Rozpoczeli po 18:15. Ich post-corowe dźwieki wymieszane z progresywnym sludge zdobyłu uznanie licznie już zebranej widowni. Zespół na scenie zachowywał się bez kompeksów, emanując wręcz zwierzęcą energią. Zagrali ok. 25 minut, prezentując 3 lub 4 utwory, a podczas ostatniego wokalista zeskoczył ze sceny i bawił się na płycie razem z publicznością. Musze przyznać, że zespół zaprezentował się z bardzo pozytywnej strony, co zostało decenione przez publiczność.


Po Szwajcarach na scenie zainstalowali się Kanadyjczycy z legendy progresywnego thrash metalu, czyli VOIVOD. Bez bicia się przyznaje, że nigdy fanem tego zespołu nie byłem, po prostu nie czuje ich muzyki. W klubie jednak było dużo osób, które przyjechały głównie dla tej zasłużonej kapeli. Sala wypełniła się wraz z pierwszymi  dźwiekami ze sceny. Koncert obserwowałem trochę z boku, ale musze przyznać, że panowie zagrali świetną sztukę. Dobry kontakt z publicznością, radość z gry, ale i bez tego zgromadzona publika zgotowała im gorące przyjęcie. Bardzo ciekawe dźwięki i może jednak któregoś dnia zaskoczy mi w głowie jakaś zapadka i się zainteresuje ich twórczością. Po 40 minutach Panowie zeszli ze sceny i zwolnili miejsce dla następnej legendy.


Tym razem legenda grind-core czyli NAPALM DEATH. Bez zbędnych ceregieli rozpoczeli "Apex Predator, Easy Meet" a potem już było tylko lepiej... no prawie. Zastępujący Mitcha John Cooke borykał się przez kilka pierwszych utworów ze sprzętem, który nie chciał współpracować. Przez moment problemy dopadły również Shane'a. Nie wpłyneły one jednak na ogólny odbiór koncertu. Barney szalał na scenie, która czasami wydawała się za mała dla niego. Poleciały utwory zarówno z ostatniej płyty jak i z debiutanckiego "Scum". Były więc "Scum", "The Kill" oraz "You Suffer", po którym Barney zażartował, że trzeba być skoncetrowanym. Koncerty ND to oczywiście również przekaz ideologiczny, skierowany w panujący obecnie porządek w świecie zachodnim. Było więc o samodzielnym myśleniu i świadomym zmienianiu siebie dla siebie, a przed "Suffer The Children" o tym, że po 25 lat od powstania tego utworu, w kościele wciąż jest to samo gówno co ćwierć wieku temu. Koncert zakończył "Siege the Power". Szkoda, że tylko 40 minut, ale takie prawa trasy.


Na ten koncert czekałem. Tyle razy, z różnych powodów przegapiłem wizyty Amerykanów w naszym kraju, że ten warszawski był dla mnie najważeniejszny z występów tego wieczoru. I ani przez sekunde nie byłem zawiedziony. Dla mnie była to najlepsza sztuka tego dnia, chociaż pewnie na subiektywną opinie wpływa moje nastawienie. Ciężkie, walcowate riffy uderzyły ze sceny z mocą huraganu. John zdzierał gardło aż miło, zamiatając swoimi nieprzeciętnie długimi piórami. Perkusja wbijała w podłoże. Były kawałki z najnoweszej płyty, były i z klasyków. Poleciały utwory z "Cause of Death" a na zakończenie "Don't Care" i "Slowly We Rot". 40 minut to za krótko i mam nadzieję, że znowu nas nawiedzą, tym razem jako headliner. Na marginesie - znajomy pije sobie spokojnie piwko przy barze, a tu nagle obok staje John.


Nadeszła pora na główne danie, dla większości, tego wieczoru. Na scenie zainstalowali się Brytyjczycy zafascynowani medycyną, a konkretnie chirurgią. I to dla nich przybyła dzisiaj bardzo licznie zgromadzona w Progresji publiczność. Z pierwszymi dźwiękami zaczęło się szaleństwo pod sceną. Latały nogi, ręce, puste lub niekoniecznie kubki. W przerwach pomiędzy utworami Jeff zagadywał publikę, w trakcie odgrywania zachęcał do zabawy. Z tyłu na ekranie przewijały się obrazy nawiązujące do tematyki jaką para się ten brytyjski zespół. Było mięso, narzędzia chirurgiczne, ciała, wisielcy. Co jakiś czas Jeff zachwalał piwo sygnowane nazwą jednego z polskich zespołów. Cały set trwał coś ponad 50 minut wraz z bisami. Mimo, że wielkim fanem Carcass nie jestem to musze przyznać, że koncert było bardzo udany, prawie jak Obituary.

Cóż moge więcej dodać. W trakcie tego wieczoru, premierę miało nowe piwo z nazwą Behemoth. Do Sacrum i Profanum dołączył Heretyk (lub Heretic). Można się było spotkać z zespołem, porobić zdjęcia itp. Niestety nie miałem okazji spróbować samego piwa, ale jak tylko pojawi się w moim ulubionym sklepie piwnym to się zaopatrze.

Tym razem ludzi było naprawde dużo, co odczuło się szczególnie przy wychodzeniu, kiedy wszyscy skierowali się w strone schodów. Tradycyjnie, jak to w Progresji bywa w trakcie dużych koncertów, serwowano nie tylko piwo, ale również posiłki ciepłe. Do wyboru gulasz i kurczak po chińsku. Ja skusiłem się na kurczaka. Stoisko z merchem nie wzbudziło zbyt dużego zainteresowania z mojej strony, ale musze przyznać, że ceny na ubrania nie były zbyt wygórowane. No może poza czapką Obituary za 110pln. Ale koszulka za 70pln czy bluza za 120-150pln to nie jest chyba tak dużo. Zaskoczyła mnie cena płyty heavy metalowego projektu Shane'a z ND. 50pln to moim zdaniem jednak troche dużo.

Do domu wróciłem zadowolony i naładowany pozywtyną energią.  

12 lis 2015

NEWS: Premiera ORATIONEM - Fuliller, Sustainer, Preserving Protector / ORATIONEM - Fuliller, Sustainer, Preserving Protector album is OUT NOW!


English version below

Amerykańscy black metalowcy z Orationem wydali w tym miesiącu swój drugi album noszący tytuł "Fulfiller, Sustainer, Preserving Protector".

Orationem grają surowy black metal w szybkich i średnich tempach podparty bardzo emocjonalnymi melodiami. Tematyka utworów obraca się wokół modlitw do boga i jego syna Jezusa Chrystusa.

English

US black metaller Orationem have just released their sophomore album "Fulfiller, Sustainer, Preserving Protector" this month.

Orationem is underground raw black metal that ranges from extremely fast to mid pace, focusing on very emotional melodies. The lyrics focus entirely on prayers to the Almighty God in Heaven and His Son, Jesus Christ.