Kraj: Kanada
Wydawca: Sanktuary
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Sanktuary/3540278655
Gdzieś pośród bezkresów Jukonu czterech Kanadyjczyków postanowiło podnieść temperaturę tego chłodnego regionu i wypuściło na światło dzienne swój drugi album zatytułowany "Winter's Doom". Album, który ma szansę namieszać w tegorocznych rankingach na album roku i to pomimo wyraźnie słyszalnych nawiązań do lat 80, XX wieku. Wydawałoby się, że kombinacja szybkości speed metalu, jadu thrash metal i melodyki NWOBHM jest już ograna do granic możliwości. Okazuję się, że jednak nie, czego przykładem jest właśnie ten album. Album, który od pierwszych taktów uderza w słuchacza mocą, szybkością i ... świeżością. Świetne riffy, dopracowane kompozycje, dopracowane solówki a na dodatek genialnie wyprodukowany wściekły wokal, dodający muzyce zadziorności. To się może podobać. I mi się podoba. Zresztą posłuchajcie sami.
Wieki tego nie słyszałem :D
OdpowiedzUsuń