Oficjalna strona: http://www.nile-catacombs.net/
Debiutancki album Nile wywołał małe zamieszanie w kategorii brutal death metal. Amerykańskie trio przenosi nas w czasy kiedy Egiptem niepodzielnie władali faraonowie, namaszczeni przez starożytnych bogów. W czasy, w których pokanani buntownicy mogli liczyc tylko na to, że dzięki łasce faraona będą mieli szybką śmierć przez ścięcie, niewolnicy w palącym słońcu budowali kolejne pomniki i grobowce dla swoich władców a bogowie poddawali się swoim kolejnym, mrocznym rządzom. O tym wszystkim opowiadają teskty po angielku i staro egipsku. Sama muzyka Nile nie jest łatwa w odbiorze mimo wtrącanych tu i ówdzie egipskich elementów, podniosłych chórów czy udziału tybetańskich mnichów. W nagraniach wykorzystano także kościane flety oraz...ludzkie czaszki.
https://www.youtube.com/watch?v=9wlLp7Ue16I