Ostatnie wpisy

30 kwi 2015

SAVAGE WIZDOM - A New Beginning (2014) czyli jaki ojciec taki syn

Kraj: USA
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Savage_Wizdom/106178


Drugi album amerykańskiego Savage Wizdom to ponad godzina epickiego heavy\power metalu. Osiem z dziesięciu utworów to ponad 5-minutowe kompozycje, w których cały czas coś się dzieje. Usłyszymy klimatyczne solówki, nieoczekiwane zmiany tempa, akustyczne momenty oraz wokal z lekkim pogłosem czyli esencje klasycznego heavy metalu, w którym klimat utworów jest budowany przez tradycjny zestaw instrumentów. Ze względu na brak zbędnych wypełniaczy oraz dłużyzn płyta nie męczy swoim czasem i słucha się jej z przyjemnością. Ma swój klimat. Gościnnie w jednym z utworów głosu udzielił Blaze Bayley. Na koniec ciekawostka - patrząc na skład wnioskuje, że w zepole udzialają się ojciec (Steve Montoya, sr - wokal) i syn (Steve Montoya, jr - gitary).

https://www.youtube.com/watch?v=Du-YkNCMq_w


28 kwi 2015

SALEMS LOTT - Salems Lott EP (2015) - czyli ach ten wizerunek

Kraj: USA
Oficjalna strona: http://salemslott.com/


Takiego wizerunku spodziewałbym się obecnie po Japonczykach, a tu prosze -  Amerykanie. Ze zdjęcia patrzą na mnie cztery postacie o mocno wytapirowanych włosach, pełnym makijażu, ubrane w dosyć niecodzienne stroje. Nie żebym miał coś przeciw, gdyż glam metal/rock stanowi pewną część mojej muzycznej historii.
Nie tylko wizerunkiem Salems Lott nawiązuje do lat 80-tych poprzedniego stulecia. Również muzycznie penetrują klimaty tamtych lat, ale raczej nie spodziewajcie się łzawych, słodkich balladek. Jeśli miałbym przywoływać jakieś skojarzenia to Salems Lott odbieram jak XXI wieczną, cieższą wersję Twisted Sisters. Muzycznie to połączenie heavy, power i speed metalu, a dodatkowej energii i mocy dodaje wokalista obdarzony rockową chrypką (fascynacja WASP?). EP-ka trwa 25 minut i zawiera trzy szybkie numery, 2 utwory instrumentalne, które w sumie zespół mógł sobie darować i jeden utwór o rozbudowanej kompozycji, ze zmiennymi tempami (Black Magic), do którego nie mogę się przekonać.  Na singiel wybrano najbardziej rockową kompozycje, ale ja zdecydowanie wole Salems Lott w tych szybszych momentach.

https://www.youtube.com/watch?v=hsa_LofMrGE

MORTAL STRIKE - For The Loud And The Aggressive (2014) czyli Österreichischen Panzertruppen

Kraj: Austria
Oficjalna strone: http://www.mortal-strike.com/


Okazuje się, że nawet mała Austria posiada całkiem przyzwoite siły pancerne w postaci Mortal Strike. Po prawdzie są one wzorowane na muzycznych dokonaniach Kreatora, ale w związku z tym, że ostatnie dokonania pana Petrozzy i spółki przypadły mi do gustu, to i Asutraków łyknąłem bez popity. Jeśli zaś chodzi o stronę liryczną to z związku z tematami około wojennymi wyczuwam tu ukłon w stronę Sodom. Co by tu jeszcze skrobnąć? Jest szybko, przez trzy kwadranse jest naprawde szybko. Thrash metalowa furia połączona z melodiami dają prawdziwą mieszankę wybuchową. A to jest tylko debiutancki materiał.

https://www.youtube.com/watch?v=OjxX-F8y8QE


25 kwi 2015

COMPULSIVE MUTILATION - Exigent Cuntlust (2015) czyli okładka wszystko ci powie

Kraj: USA
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Compulsive_Mutilation/3540283731


Jeden rzut oka na okładkę i już wiem z czym będe miał doczynienia. Wprawdzie utwór wprowadzający toczy się ciężko i powoli, ale to tylko preludium do grind brutal death metalowej uczty jaka po nim następuje. Automat perkusyjnym narzuca pokręconym gitarom jedyne słuszne tempo a bulgoczący, świński wokal wyśpiewuje kolejne, perwersyjne litanie pochwalne ku czci gore, tortur i śmierci zadawanych na różne dziwne sposoby. Zgodnie z kanonem gatunku, tu i ówdzie pojawiają się sample z filmów o wiadomej tematyce. Chora muza, ale posiada rzesze swoich zwolenników, i ja też od czasu do czasu lubie zatracić się w tych dźwiękach.

https://www.youtube.com/watch?v=rEXJWZgefew

23 kwi 2015

Roadhog - Dreamstealer (2015) czyli wiele radochy

Kraj: Polska
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Roadhog/3540392923


Zaraz, zaraz, kiedy to zostało wydane? 2015? Niemożliwe. Roadhog pełnymi garściami czerpie z tego co było najlepsze w heavy metalu i hard rocku wczesnych lat 80-tych XX wieku. Rytmiczne kompozycje, melodyjne solówki, miły dla ucha ale mocny wokal. Mimo tego, że wszystkie te patenty zostały już odegrane  tysiące razy na setki sposobów, słucha się tej płyty z nieukrywaną przyjemności i uśmiechem na twarzy, a to ze względu na cholernie pozytywną energię z niej bijącą. Słychać, że panowie dobrze się bawili nagrywając ten materiał. Ech...aż się chciałoby wsiąść znów na dwa koła i polatać nocą po mieście.

https://www.youtube.com/watch?v=aADVfScBfkk



22 kwi 2015

Raging Mob - Raging Mob (2014) czyli thrash z odległego kraju

Kraj: Chiny
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Raging_Mob/3540269097


Zaczyna się niewinnym, skocznym utworem instrumentalnym na skrzypki, perkusje i instrumenty dęte, a następnie narządy słuchu zostają potraktowane całkiem przyzwoitym thrash metalem z ex-wokalistą Assassin za mikrofonem. Same kompozycje utrzymane są raczej w skocznych tempach, z przyspieszeniami, melodyjnym solówkami, czasami pojawi się akustyczny fragment lub efekty jak dzwony czy wiaterek. Utwory 6-8 sprawiają wrażenie, że powstały w innych okresie niż pierwsze pięć kawałków, od którech różnią się nieznacznie strukturą kompozyji. Ale wyróżniają się na plus. Na deser dostajemy dwa covery Assassin (a jakże) w wersji koncertowej. Czy wspomniałem, że zepół pochodzi z Chin?

https://www.youtube.com/watch?v=IysOXeFi_uI

20 kwi 2015

Pan.Thy.Monium - Dawn of Dreams (1992) czyli troche wspomnień

Kraj: Szwecja
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Pan.Thy.Monium/338


W 1993 dość często gościłem na Placu Grzybowskim w Warszawie, w małej budzie obok Hali Mirowskiej gdzie mieścił się "sklep" Carnage Records. Tam, za radą gitarzysty Pascal, wpadła mi w ręce niepozorna kaseta z chmurami na okładce, na któej poza nazwą zespołu i tytułem albumu nie było żadnych innych szczegółów. "Bierz i następym razem powiesz mi co o tym myślisz" uslyszałem. Następny raz był już następnego dnia gdy pojawiłem się ponownie aby zakupić "Khaooos" czyli kolejnego longa. Ta muzyka powaliła mnie już w tramwaju, w drodze ze sklepu do domy gdy zapuściłem kasete w walkmanie. Nigdy wcześniej nie słyszałem tego typu dźwięków. Ciężkie połamane riffy, jazzowe wstawki, częste zmiany temp, pianino, trąbki, saksofon, growl, niepokojące szepty, jakieś szumy, zegary Nie wiem czy ktoś wówczas komponował podobnie. Może Violent Dirge.  Wtedy też narodziło się moje zainteresowanie takimi pokręconymi kompozycjami.

Ciekawe, że człowiek pamięta takie wydawałoby się błahe wydarzenia.

https://www.youtube.com/watch?v=X-JjH6CzkwY&index=2&list=RDZaPmJiFkkac


19 kwi 2015

Przeczytane: Magdalena Grzebałkowska - Beksińscy. Portret podwójny


http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,4267,Beksinscy-Portret-podwojny

Smutna to książka, opisująca zmagania dwóch męźczyzn ze światem, w którym przyszło im żyć. Zarówno Ojca jak i Syna poznajemy od strony prywatnej, ich twórczość jest tylko tłem, a może rezulatatem codziennych lęków, fobi, samotności. Autorka nie ocenia bohaterów, jedynie na podstawie relacji osób, które zetkneły się z malarzem i dzienikarzem, oraz dzienników Beksińskiego-Ojca, dokumentuje ich dramatyczne życie, a czytelnik ma możliwość samodzielnie wyrobić sobie opinię na temat tych dwóch, nietuzinkowych postaci polskiej kultury. Dla mnie jako ojca, ciekawa lekcja jak wychować dziecko.

18 kwi 2015

STWORZ - Synowie Słońca (2010) czyli ku chwale naszych prawdziwych korzeni

Kraj: Polska
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Stworz/125742


Nagrany z pasją i przede wszyskim z sercem pogański metal z wokalistą wpadającym w manierę z black metalu oraz monodeklamacjami i czystymi wokalami w niektórych fragmentach. Klimat albumu tworzą również wolniejsze partie, akustyczne wstawki, ludowe instrumenty i ogłosy przyrody. Całość wywołuje u mnie miłe uczucie nostalgii i uruchamia w wyobraźni obraz starych dębów, pośród których przy ogniskach odradzają się pradawne wierzenia. I to mi się podoba.

https://www.youtube.com/watch?v=bHmzgvpx4uY

15 kwi 2015

MENTALLY DEFILED - Aptitude for Elimination (2014) czyli połamania karku

Kraj: Grecja
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/Mentally_Defiled/3540281771


Taki thrash metal to ja lubie i to bardzo. Drugi długograj Greków atakuje nas łąjącymi aż miło gitarami, napędzanymi wybijającą szybkie rytmy perkusją. Wokalista ze złością wykrzykuje kolejne teksty. Tutaj nie ma miejsc na wirtuozerie, kombinowanie i inne popierdółki, nie o to w tej muzyce chodzi. Ma być ostro i z kopem, a chwilowe zwolnienia służą temu aby nabrać sił przed kolejnym atakiem wściekłych riffów. Miłego słuchania i połamania karku.

https://www.youtube.com/watch?v=kqWCCldeIFc

13 kwi 2015

MAJSTER KAT - Momento...(2014) czyli coś tu jest nie tak

Kraj: Słowacja
Oficjalna strona: http://www.majsterkat.sk/


Coś mi w tej płycie nie pasuje i do końca nie wiem co. Słowacy serwują nam dość szybki, techniczny thrash metal w ojczystym języku. Są szybkie riffy, melodyjne sola, klimatyczne wstawki, a mimo to czegoś mi brak. Może słowacki nie jest odpowiednim językiem, może chłopaki trochę przekombinowali i pogubiłem się w ich muzyce, a może to produkcja, która nie nadała utworom energii i przestrzenności (perkusja prawie nie istnieje). Szkoda, gdyż płyta posiada kilka interesujących momentów szczególnie w utworach "Zvony" i "Na smetisku civilizácie", które kompozycyjnie wyróżniają się na tle pozostałych.

https://www.youtube.com/watch?v=G12vejvS2-E

  

11 kwi 2015

Przeczytane: Jon Wiederhorn i Katherine Turman - Głośno jak diabli - Kompletna historia metalu bez cenzury


http://www.kagra.com.pl/heavy-metal/glosno-jak-diabli-kompletna-historia-metalu-bez-cenzury

Moim skromnym zdaniem obowiązkowa pozycja każdego fana metalu. Książka przedstawia historię gatunku począwszy od lat 60-tych XX wieku, a na XXI wieku kończąc. Zawiera wiele interesujących informacji, szczegółów i anegdot. Opisuje idee czy filozofie stojące za każdym z podgatunków metalu i dzięki temu załapałem n.p.: o co chodzi w metal-core i inaczej już patrzę na ten rodzaj muzyki. Wprawdzie cała historia jest przedstawiona z perspektywy głównie US i UK, ale polski wątek też się pojawia.

MAD PARISH - Procession (2014) czyli dużo radości

Kraj: Kanada
Strona oficjalna: http://www.madparish.com/


No dobra, może okładka nie zachęca, ale słuchanie tej płyty dało mi dużo radości. Debiutancki album kanadyjskiej formacji to hołd złożony hard rockowi i heavy metalowi z przełomu lat 70-tych i 80-tych. Nawet brzmienie nawiązuje do tamtych lat i może gdyby ta płyta powstała w tamtym okresie, to dziś mogłaby być zaliczana do klasyki gatunku. Nie wiem czy to celowe zagranie, ale album jest jakby podzielony na dwie części. W pierwszej utwory są bardziej hard rockowe, proste i surowe. Szósty kawałek to przejście z jednej części do drugiej. A druga to utwory cięższe, bardziej rozbudowane i epickie. Te kompozycje wywarły na mnie większe wrażenie i mam nadzieję, że zespół pójdzie tą drogą na następnych wydawnictwach. Dobra płyta, by wieczorem przy zimnym piwku, wyłączyć się i choć na chwile zapomnieć o kłopotach.

https://www.youtube.com/watch?v=Dr1U7VWH2LY


9 kwi 2015

WALK THROUGH FIRE - Furthest from Heaven (2011) czyli można się pochlastać

Kraj: Szwecja
Oficjalna strona: http://walkthroughfire.se/


Jest wolno. Jest ciężko. Jest depresyjnie. Przesterowane, nisko nastrojone gitary wraz ze wsparciem basu, wtłaczają w mózg kolejne brudne, lepkie dźwięki w powolnych, jednostajnych rytmach dyktowanych przez perkusje. Duszna i zatęchła atmosfera śmierci oraz beznadzieji oplata słuchacza i nie popuszcza do ostatnich taktów. Aż odechciewa się żyć...

https://www.youtube.com/watch?v=yjh3VbW6vs8


7 kwi 2015

UNSUN - Clinic for Dolls (2010) czyli jest przebojowo

Kraj: Polska
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/UnSun/3540263663


Druga płyta zespołu Mausera,  znanego z Vader, Christ Agony czy Dies Irae,  oraz jego żony Ayi. Jak łatwo się domyślić, Aya odpowiada za stronę wokalną projektu, który raczej nie jest polską odpowiedzią na Arch Enemy. Nie jest to jednak łzawy gotyk dla dziewcząt w czarnych powłóczystych sukniach. Jest ciężko, ale równocześnie melodyjnie, a nawet rzekłbym, przebojowo. Głos Ayi jest mocny i na szczęście nie jest kolejną kopią Anji Orthodox. Każda z 10 kompozycji, pomijając jedyną balladę, to ostre riffy, energia oraz sample i klawisze w tle. Podoba mi się ta płyta, pomimo że z tyłu głowy cały czas siedzi myśl, że gdzieś to wszystko już słyszałem.
   
https://www.youtube.com/watch?v=2O2Aec2o-4w


6 kwi 2015

R.O.D. - Death to All (2013) czyli brutalnie o rzeczywistości

Kraj: Polska
Więcej informacji: http://www.metal-archives.com/bands/R.O.D./3540277799


Będzie się działo - pomyślałem widząc 11 utworów i 25 minut. I nie zawiodłem się. Bezkompromisowy, wściekły thrash metal starej szkoły z elementami HC. Tu nie ma czasu i miejsca na litość. R.O.D. jeńców nie bierze. Jest brutalnie i bezpośrednio, a agresja i wkurwienie wprost wylewają się z głośników. Społeczeństwo, kościół, politycy - wszyscy równo dostają po mordzie.

https://www.youtube.com/watch?v=6K68mrdlS_U


5 kwi 2015

DOLINA CIENI - Wzgórze Tysiąca Dusz (2014) czyli debiucik

Kraj: Polska
Oficjalna strona: http://www.dolinacieni.pl/


Debiutancki album Doliny Cieni prezentuje nam aż 64 minuty muzyki w klimatach heavy\gothic z elementami death. Moją uwagę już od samego początku przykuł wokalista dysponującym mocnym głosem w czystych partiach, ale także potrafiący solidnie ryknąć i wrzasnąć kiedy potrzeba. Sporo melodii zapewniają w większości szybkie, galopujące riffy, przeplatane melodyjnymi solówkami oraz wspomagane przez solidnie pracującą seksje rytmiczną i subtelnie odegrane w tle partie klawiszowe. Polskojęzyczne teksty wprowadzają atmosferę depresji i pesymizmu, ale nie brakuje w nich też odniesień do pogaństwa i mistycyzmu. Mimo, że trochę przydługi, moim zdaniem jest to udany debiut.

https://www.youtube.com/watch?v=-_G3ajuOIN8

2 kwi 2015

BEHEMOTH - Demigod (2004) czyli manifest

Kraj: Polska
Oficjalna strona: http://behemoth.pl/


Twórczość Behemoth postrzegam jako manifest ludzi konsekwentnych, myślących samodzielnie, ludzi o ugruntowanych poglądach, których się trzymają, a przede wszystkim ludzi wolnych. "Demigod" jest częścią tego manifestu, w której nawiązując do okultyzmu, libertynizmu czy starożytnej mitologii sumeryjskiej i egipskiej, zespół przedstawia swój punkt widzenia na otaczający nas świat. Liryki stanowią integralny składnik utworów i dopełniają się z muzyczną stroną wizji death metalu proponowanej przez grupę.

https://www.youtube.com/watch?v=38j-i8jH7xk