Wydawca: Selfmadegod Records
Kontakt: https://www.facebook.com/UnbornSuffer
W tym roku, a dokładniej na początku, gdzieś w lutym, a właściwie w pierwszych dniach drugiego miesiąca, a tak konkretnie to pierwszego, Unborn Suffer zaatakowało ze swoim piątym już albumem i jak to zwykle bywa, jest to celny cios wymierzony prosto między oczy. Na "Nihilist" ekipa
składająca się z muzyków m.in. Kontagion oraz Norylsk, funduje nam 27 minut konkretnego, grincorowego wpierdolu, na który składają się hiperszybkie blasty, połamane, schizoidalne riffy, walcowate, przygniatające zwolnienia, miażdżący kości bas. W sukurs instrumentom idzie szerokie spektrum technik wokalnych, oparte na maniakalnych wrzaskach, bulgoczących growlach oraz tradycyjnych świńskich kwikach i pochrumkiwaniach. Nie może zabraknąć również różnego rodzaju samplów, nie tylko filmowych. Mam pewne problemy z interpretacją tematów przewodnich poszczególnych hymnów, których jest na płycie 17, i tylko w jednym przypadku na podstawie tytułu wnioskuje, że "08.09.1968", to hołd oddany Ryszardowi Siwcowi.
Intensywność dźwięków generowanych przez bydgoskie trio sprawia, że po tych 27 minutach jestem całkowicie wypruty, ale właśnie tego oczekuje od inteligentnego, zagranego z finezją grindcora z domieszką brutalnego death metalu. Dziękuje za krowie dzwonki, które na moment odwracały uwagę od dźwiękowej kanonady, dając zmysłom chwilę odpoczynku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz