Kraj: Polska
Wydawca: Arachnophobia Records
Namiary: https://www.facebook.com/mourningentropia/
W planach był zupełnie inny tekst, inna płyta miała być słuchana i przedstawiana. Jak to jednak bywa z planami, te często ulegają zmianie. Otóż pewnego dnia otrzymałem od Pana Krzysztofa, głównodowodzącego Arachnophobia Records, zaproszenie do tańca, a że przygrywać miał trzeci
Ostatnie wpisy
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Arachnophobia Records. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Arachnophobia Records. Pokaż wszystkie posty
21 wrz 2018
13 lut 2018
MOANAA - Passage (2016)
Etykiety:
2016,
Arachnophobia Records,
Moanaa,
Passage,
Polska,
post-metal,
post-rock,
recenzja
Kraj: Polska
Wydawca: Arachnophobia Records
Namiary: https://www.facebook.com/Moanaaband/
Jak tak patrzę na ostatnie kilka tygodni, to wyraźnie dominują w nich ogólnie ciężkie dźwięki, które ogólnie rzecz biorąc, opisać można jako ekstremalne. Nie to, żebym był zmęczony, ale czasami przydaje się odmiana i tak się złożyło, że w moje ręce wpadł drugi album Moanaa zatytułowany
Wydawca: Arachnophobia Records
Namiary: https://www.facebook.com/Moanaaband/
Jak tak patrzę na ostatnie kilka tygodni, to wyraźnie dominują w nich ogólnie ciężkie dźwięki, które ogólnie rzecz biorąc, opisać można jako ekstremalne. Nie to, żebym był zmęczony, ale czasami przydaje się odmiana i tak się złożyło, że w moje ręce wpadł drugi album Moanaa zatytułowany
25 gru 2017
THY WORSHIPER - Popiół (Introibo ad Altare Dei) 1996/2017
Kraj: Polska
Wydawca: Arachnophobia Records
Namiary: http://www.thyworshiper.com/
Thy Worshiper poznałem w 1995 albo 1996 roku dzięki składance dołączonej do nieistniejącego już magazynu Morbid Noizz. Umieszczone na niej dwa kawałki oczarowały mnie i jak tylko debiut Popiół (Introibo ad Altare Dei) ukazał się w sprzedaży, zakupiłem kasetę, również sygnowaną logo
Wydawca: Arachnophobia Records
Namiary: http://www.thyworshiper.com/
Thy Worshiper poznałem w 1995 albo 1996 roku dzięki składance dołączonej do nieistniejącego już magazynu Morbid Noizz. Umieszczone na niej dwa kawałki oczarowały mnie i jak tylko debiut Popiół (Introibo ad Altare Dei) ukazał się w sprzedaży, zakupiłem kasetę, również sygnowaną logo
12 paź 2017
IN TWILIGHT'S EMBRACE - Vanitas (2017)
Etykiety:
2017,
Arachnophobia Records,
black death metal,
In Twilight's Embrace,
Polska,
recenzja,
Vanitas
Kraj: Polska
Wydawca: Arachnophobia Records
Namiary: https://www.facebook.com/intwilightsembrace
Nie będę oryginalny, jeśli wspomnę, że moja przygoda z In Twilight's Embrace zaczęła się wraz z wydaniem w 2015 The Grim Muse, który to album narobił wówczas sporego zamieszania na scenie i z miejsca ustawił zespół w czołówce tzw. ekstremalnego grania. Dwa lata później przyszedł czas na
Wydawca: Arachnophobia Records
Namiary: https://www.facebook.com/intwilightsembrace
Nie będę oryginalny, jeśli wspomnę, że moja przygoda z In Twilight's Embrace zaczęła się wraz z wydaniem w 2015 The Grim Muse, który to album narobił wówczas sporego zamieszania na scenie i z miejsca ustawił zespół w czołówce tzw. ekstremalnego grania. Dwa lata później przyszedł czas na
1 cze 2017
WOLFKHAN - Cyber Necro Spirituals (2017)
Etykiety:
2017,
ambient,
Arachnophobia Records,
black metal,
Cyber Necro Spirituals,
industrial,
pagan metal,
Polska,
recenzja,
Wolfkhan
Kraj: Polska
Wydawca: Arachnophobia Records
Namiary: https://www.facebook.com/Wolfkhan-435936719880739/
Wolfkhan to projekt, który istnieje od 1994, ale dopiero 25 kwietnia tego roku ukazał się debiutancki album tego duetu, w którego skład wchodzą muzycy maczający swoje palce w takich zespołach jak Thy Worshiper i Misterium. Nie jest ekspertem, ale odnoszę wrażenie, że Cyber Necro Spirituals to najdziwniejsze dźwięki, jakie do tej pory wydał w swojej wytwórni Pan Krzysztof. W sumie tak właśnie płyta jest przedstawiana przez wydawcę. Muzyka Wolfkhan to hipnotyzujące, rytualne rytmy, wybuchające nagle przestery i sprzężenia, niepokojące gitary, elektronika, przepuszczane przez efekty, szepty, wściekłe krzyki oraz delikatne, eteryczne damskie wokale. Psychodeliczny, a zarazem mroczny klimat uzupełniają ocierające się o absurd, a także przepełnione specyficznym humorem polskie teksty. Chora i popieprzona muza, ale warto.
Do przesłuchania w linku poniżej:
http://www.nocleansinging.com/2017/04/17/an-ncs-album-premiere-and-a-review-wolfkhan-cyber-necro-spirituals/
Wydawca: Arachnophobia Records
Namiary: https://www.facebook.com/Wolfkhan-435936719880739/
Wolfkhan to projekt, który istnieje od 1994, ale dopiero 25 kwietnia tego roku ukazał się debiutancki album tego duetu, w którego skład wchodzą muzycy maczający swoje palce w takich zespołach jak Thy Worshiper i Misterium. Nie jest ekspertem, ale odnoszę wrażenie, że Cyber Necro Spirituals to najdziwniejsze dźwięki, jakie do tej pory wydał w swojej wytwórni Pan Krzysztof. W sumie tak właśnie płyta jest przedstawiana przez wydawcę. Muzyka Wolfkhan to hipnotyzujące, rytualne rytmy, wybuchające nagle przestery i sprzężenia, niepokojące gitary, elektronika, przepuszczane przez efekty, szepty, wściekłe krzyki oraz delikatne, eteryczne damskie wokale. Psychodeliczny, a zarazem mroczny klimat uzupełniają ocierające się o absurd, a także przepełnione specyficznym humorem polskie teksty. Chora i popieprzona muza, ale warto.
Do przesłuchania w linku poniżej:
http://www.nocleansinging.com/2017/04/17/an-ncs-album-premiere-and-a-review-wolfkhan-cyber-necro-spirituals/
30 kwi 2017
MENTOR - Guts, Graves and Blasphemy (2016)
Etykiety:
2016,
Arachnophobia Records,
black/thrash metal,
Guts Graves and Blasphemy,
hardcore,
Mentor,
Polska,
punk,
recenzja
Kraj: Polska
Wydawca: Arachnophobia Records
Namiary: https://www.facebook.com/MENTORrock
Bo grać to trzeba umić. Chociażby po to, aby nagrywać takie płyty jak Flaki, Groby i Bluźnierstwo. Bo panowie z Mentor grać umieją, co nie powinno akurat dziwić, patrząc na poszczególne CV. I nie chodzi to wcale o sprawność obsługi instrumentów, tudzież strun głosowych. Chodzi bowiem o to,
Wydawca: Arachnophobia Records
Namiary: https://www.facebook.com/MENTORrock
Bo grać to trzeba umić. Chociażby po to, aby nagrywać takie płyty jak Flaki, Groby i Bluźnierstwo. Bo panowie z Mentor grać umieją, co nie powinno akurat dziwić, patrząc na poszczególne CV. I nie chodzi to wcale o sprawność obsługi instrumentów, tudzież strun głosowych. Chodzi bowiem o to,
Subskrybuj:
Posty (Atom)