Ostatnie wpisy

25 lis 2021

WORMLIGHT - Nightmother (2021)

Kraj: Szwecja

Wydawca: Black Lion Records

Namiary: https://www.facebook.com/wormlightsweden


Wydany na początku maja 2021 przez Black Lion Records, drugi album Wormlight. Szwedzi prezentują nam ponad 50 minut black metalu, ze sporą ilością melodii, które zarazem nie pozbawia ich muzyki typowych dla tego gatunku jadu i wściekłości. No właśnie...typowych. Jakoś nie znalazłem nic szczególnego na tej płycie, co by mnie przytrzymało przy niej dłużej, ale zapewne są osoby, które wsiąkną w muzykę tego kwartetu.

24 lis 2021

GLOOMY GRIM - Agathonomicon (2021)

Kraj: Finlandia

Wydawca: Satanath Records

Namiary: https://www.facebook.com/AgathonTheBeast


Na Metal Archives znalazłem, że Gloomy Grim to symfoniczny black metal. Być może tak było, na poprzednich wydawnictwach, albo moje wyobrażenie o tym podgatunku jest mylne, ale o muzyce zawartej na tej wydanej w kwietniu 2021 roku  przez Satanath Records  płycie, na pewno nie można powiedzieć, że jest symfoniczna. Owszem pojawiają się gdzieś w tle oszczędnie klawisze czy też nie brakuje podniosłych fragmentów oraz budujących klimat melodii,  ale generalne muzyka Finów jest surowa z jadowitymi wokalami, czasami przerywanymi wojennymi okrzykami. Mają w sobie coś te dźwięki.


23 lis 2021

PHURPA & QUEEN ELEPHANTINE — Ita Zor (2021)

Kraj: Rosja/HongKong

Wydawca: 4iB Records / Misophonia Records / Atypeek Music

Namiary: https://phurpa.bandcamp.com/ / http://queenelephantine.com


W maju tego roku przy współpracy z 4iB Records (Singapore), Misophonia Records (UK) oraz Atypeek Music (France) ukazało się wydawnictwo będące efektem współpracy dwóch nietuzinkowych projektów. Nie jest to jednak split, gdyż za poszczególne kompozycje odpowiadają jednakowo Queen Elephantine i Phurpa, bo o tych projektach właśnie mowa. Rezultatem tej współpracy jest ok. 50 minut rytualnej w swych charakterze muzyki, do której pochodzący z Hongkongu, a obecnie rezydujący w USA Queen Elephantine odpowiada za  wszelkiego rodzaju zakręcone dźwięki grane na fletach, rogach, muszlach. dzwonach i misach oraz dodanie wibrujących dronowych nut, podczas gdy Rosjanie z Phurpa dodają od siebie tantryczne, gardłowe wokale charakterystyczne dla tybetańskiej muzyki bon. Dźwięki, przy których można wyciszyć umysł i udać się w podróż w głąb siebie. 


22 lis 2021

BARBARIAN SWORDS - Totemic Anal Turbofucker (2019)

Kraj: Hiszpania

Wydawca: Third I Rex

Namiary: https://www.facebook.com/BarbarianSwordsMetal


Na swoich dwóch poprzednich albumach bluźniercy z Barbarian Swords przyzwyczaili swoich fanów do tego, że należy zarezerwować co najmniej godzinę, aby przebrnąć przez ich twórczość. Na wydanym w 2019 roku przez Third I Rex, trzecim albumie Hiszpanie dość radykalnie odeszli od tego schematu i puścili w świat zaledwie niecałe 25 minut muzyki. Są to jednak dźwięki nie mniej odrażające, wulgarne i bluźniercze, w porównaniu to tych, które serwowali na poprzednich wydawnictwach, ale podane w znacznie większej intensywności. Tym razem uderza w słuchacza soniczna zagłada pod postacią szybko wyprowadzanych ciosów z pograniczna black i war metalu. Zespół całkowicie odszedł od doom metalowych elementów, dając nam wspomniane 25 minut totalnego szaleństwa i destrukcji o brudnym, chropowatym brzmieniu. Osoby przewrażliwione na punkcie uczuć religijnych niech lepiej darują sobie wchodzenie w interakcje z muzyka Barbarian Swords, albo potem niech nie płaczą, że zostały obrażone.


21 lis 2021

ZMARŁYM - Druga fala (2021)

Kraj: Polska

Wydawca: Godz ov War Productions

Namiary: https://www.facebook.com/zmarlym


Nieco ponad rok temu miałem niewątpliwą przyjemność opisywać debiutancka EP-kę koneckiego trio Zmarłym. Materiał tamten wywarł na mnie bardzo pozytywne, wrażenie i z tego co czytałem tu i tam, nie tylko ja byłem pod wrażeniem muzyki zespołu, który tak naprawdę pojawił się znikąd. Jakość muzyki zawartej na Ziemiach jałowych zaowocowała rozpoczęciem współpracy z chyba najprężniej obecnie działającym wydawcą, czyli Godz Ov War Productions. Jej efektem jest debiutancki album, który na CD ukazał się 21 listopada 2021 roku. Pierwsze co się rzuca w oczy, to zmiana stylistyki oprawy graficznej. Grupa odeszła do klimatu miejsko-industrialnego na grafiki bardziej kojarzącej się z black metalem. A jak jest muzyką? Już na dzień dobry słychać jej ewolucje, chociaż można również mówić o małej rewolucji, którą zwiastował promujący płytę #zostanwgrobie. Może na takową wskazywać użyta w niemałej ilości elektronika oraz czysty wokali. Bez obaw jednak. Cały album jest utrzymany w płynnych, ale jednak granicach black metalu i odnajdziemy na nim zarówno nieco transowe melodie, jak i nawałnice dźwięków, a i miejsce na klimatyczne partie się znalazło. Teksty ponownie po polsku wydają mi się bardziej bezpośrednie niż na poprzednim wydawnictwie. Taki na przykład Spacer jasno odnosi się do konkretnych wydarzeń. A może to tylko moja interpretacja? Wspomniałem o czystych partiach i tutaj należą się brawa, za odwagę, gdyż brzmią one naprawdę dobrze, posłuchajcie na przykład Naszym i Waszym, i nadają muzyce Zmarłym nowego wymiaru, podobnie zresztą jak patenty wykorzystane we wspomnianym singlu, które pojawiają się jeszcze w kilku innych miejscach na tym albumie. Możecie mi zarzucić popadanie w egzaltacje, ale moim skromnym zdaniem Druga fala to album, za którego sprawą Zmarłym wskoczyli na kolejny poziom, i który nie tylko warto mieć na swojej półce, ale który ma potencjał na to, aby zawojować tegoroczne zestawienia.  

P.S. Prezentacje poprzedniego materiału kończyłem tak: „Ziemie Jałowe to materiał, na którym warto zawiesić ucho i spędzić z nim trochę czasu. Mam nadzieję, że nie przepadnie w zalewie wydawnictw, a Zmarłym zaskoczą nas wkrótce kolejną porcją dobrej muzyki, na przykład pod postacią debiutanckiego albumu.”. I wygląda na to, że wykrakałem 😉.


20 lis 2021

PROFANE DESECRATION - Abysmal Stillness (2021)

Kraj: USA

Wydawca: Godz ov War Productions

Namiary: http://www.facebook.com/ProfaneDesecrationMA


We wrześniu tego roku Godz Ov War Productions zaserwowało nam kolejny świeży ochłap amerykańskiego mięsa, tym razem pod postacią debiutanckiego albumu Profane Desecration. Trójka muzyków ukrywających się pod wszystko mówiącymi pseudonimami B, M i K przynosi nam nieco ponad pół godziny niosącego pożogę i zniszczenie śmierć metalu. Nie ma tutaj żadnego napinania się na budowanie klimatu. Są za to zmiatająca wszystko po drodze nawałnica dźwięków, diaboliczne wokale i przecinające powietrze riffy.


19 lis 2021

KATAAN - Kataan (2021)

Kraj: USA

Wydawca: Prosthetic Records

Namiary: http://www.kataanband.com/


Ten materiał to debiutanckie wydawnictwo duetu Kataan, które zostało wydane w tym roku za sprawą Prosthetic Records. Muzyka, jaką na nim usłyszymy to mroczne, a zarazem epickie połączenie death i black metalu, w którym nie brakuje zarówno ciężaru, jak i dużej dozy melodyjności. Melodie te sprawiają, że muzyka Amerykanów, raczej nie może być rozpatrywana w kategoriach tej brutalnej, ale jej dystopijny charakter może budzić u słuchacza niepewność. Wciągająca muzyka i trochę szkoda, ze to wszystko trwa zaledwie 21 minut.


18 lis 2021

BOOZE CONTROL - Forgotten Lands (2019)

Kraj: Niemcy

Wydawca: Gates of Hell Records

Namiary: http://www.boozecontrol.de/


Wydany w 2019 przez Gates of Hell Records czwarty album Booze Control. Na Niemców wpadłem przy okazji ich poprzedniej płyty. Kwartet hołduje klasycznemu, nieco surowemu heavy metalowi, słychać m.in. wpływy wczesnego Iron Maiden i ogólnie NWOBHM. Niestety grupa zakończyła działalność w listopadzie 2019 roku. 

17 lis 2021

SETH - La Morsure du Christ (2021)

Kraj: Francja

Wydawca: Season of Mist

Namiary: http://www.innomineseth.fr/


W maju 2021 nakładem Season of Mist ukazał się szósty album francuskiego Seth. Znajdziemy na nim około trzech kwadransów black metalu, a  konkretniej klimatycznego black metalu, ze znaczną ilością epickich melodii, ale bez obaw nie ma tutaj słodzenia. Z wydawnictwem tym mam taki problem ze z jednej strony dobrze się słucha tę muzykę, ma fajny, mistyczny klimat budowany przez skryte w tle klawisze, jest w niej jakaś diaboliczność czy może demoniczność a 45 minut mija momentalnie, ale z drugiej ja nie słyszę w niej nic wyróżniającego i obawiam się, że płyta, zniknie w zalewie podobnych czarnych dźwięków. Moim zdaniem warto jednak do niej usiąść i czas spędzonym nad tą płytą nie będzie czasem straconym. W płytę wprowadza okładka, która mi przypadła do gustu.


16 lis 2021

PSYCHONEUROSIS - The Fall of Humanity (2018)

Kraj: Polska

Wydawca: Selfmadegod Records

Namiary: https://www.facebook.com/psychoneurosisgrind/



Wydana w 2018 przez Selfmadegod Records, debiutancka, z zarazem pożegnalna płyta weteranów polskiego grindu, chociaż takim ostatecznym zamknięciem rozdziału pod nazwą Psychoneurosis był wydany rok później split z  Herida Profunda i Suffering Quota. Wracając do The Fall of Humanity, to mamy tutaj zgodnie z kanonem gatunku 20 epickich opusów zamkniętych  w 26 minutach. Szybkie to i bezlitosne strzały w potylice.  Nie ma tu oczywiście żadnego kombinowania i przerostu formy nad treścią. Ostra jazda do przodu, z czytelnymi jak na ten gatunek wokalami, przerywanymi od czasu do histerycznie wydzierającymi się partiami. Świniaków nie uświadczymy ;) . Okładka jednoznacznie kojarzy mi się z płytą pewnego zespołu pieśni i tańca z Wysp Brytyjskich.